Sprawa zajścia w centrum Szczecinka, w którym 21-latek został brutalnie potraktowany przez strażników miejskich wróci na wokandę. Sąd Okręgowy w Koszalinie uwzględnił apelację od wrześniowego wyroku szczecineckiego Sądu Rejonowego.
We wrześniu 2016 r. trzech strażników miejskich ze Szczecinka zostało skazanych na kary pozbawienia wolności w zawieszeniu. Sąd wymierzył Grzegorzowi P. dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i zadośćuczynienie na rzecz pokrzywdzonego w wysokości 5 tysięcy złotych. Tymoteusz B. został skazany na rok i dwa miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, a Łukasz P. na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Wszyscy trzej zostali uznanymi winnymi przekroczenia uprawnień, bezpodstawnemu ograniczeniu wolności i stosowania przemocy. Główny oskarżony został dyscyplinarnie zwolniony, a dwaj pozostali odeszli sami ze służby.
Proces stał się głośny, bo zajście z października 2014 roku zostało nagrane, a filmik opublikowany w Internecie. Dokumentował, że strażnicy miejscy w brutalny sposób podjęli interwencje wobec 21-letniego mężczyzny.
Apelację od wyroku Sądu Rejonowego rozpatrzył Sąd Okręgowy w Koszalinie. Uchylił postanowienie, które nie było prawomocne, bo dostrzegł uchybienia w prowadzonym postępowaniu sądowym. Jednocześnie nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy, ale na razie data procesu nie została wyznaczona. ©℗
(m)
Fot. Robert STACHNIK (arch.)