Wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc ogłosił drugi nabór wniosków do funduszu rozwoju przewozów autobusowych. Rząd dopłaci 3 złote do każdego wozokilometra samorządom, które zdecydują się odtworzyć zlikwidowane połączenia. Pomoc osobom wykluczonym komunikacyjnie to jedna z obietnic zjednoczone prawicy, która deklaruje chęć zrównoważonego rozwoju Polski.
- Wysokość dopłaty w drugim naborze z funduszu rozwoju przewozów autobusowych w 2020 r. wzrosła trzykrotnie – mówi Hinc. – Mam nadzieję, że zwiększona dotacja skłoni samorządy do zaangażowania się w pozyskanie środków na zapewnienie transportu osobom wykluczonym komunikacyjnie. Gminy, powiaty i ich związki mogą ubiegać się w tym roku o ponad 46,5 mln zł.
Dopłatą z funduszu mogą być objęte przewozy na liniach komunikacyjnych niefunkcjonujących co najmniej 3 miesiące przed dniem wejścia w życie ustawy, tj. przed 18 lipca 2019 r. Dofinansowanie mogą uzyskać też linie, na które umowa o świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego zostanie zawarta po tym dniu.
Warunkiem uzyskania dopłaty jest sfinansowanie ze środków własnych organizatora części ceny usługi w wysokości nie mniejszej niż 10% oraz zawarcie umowy o świadczenie usług w zakresie transportu publicznego.
- Nie możemy pozwolić, aby osoby starsze, z niepełnosprawnościami czy dzieci, mogły korzystać tylko z połączeń samochodowych - ogłosił premier Mateusz Morawiecki w ub. roku. - Przez dopłaty z budżetu centralnego, we współpracy z samorządami gminnymi, powiatowymi i wojewódzkimi planujemy odtworzenie połączeń, które zostały zlikwidowane.
Nabór wniosków będzie prowadzony do 29 maja.
Pierwszy nabór zakończył się pod koniec ubiegłego roku. 20 grudnia 2019 Hinc podpisał umowy z zachodniopomorskimi gminami i powiatami na objęcie dopłatami 37 połączeń autobusowych o łącznej długości 1559 km. Były to trzy trasy w powiecie szczecineckim, cztery w powiecie drawskim, cztery w gminie Boleszkowice, sześć w gminie Chojna oraz po jednej w Międzyzdrojach oraz w Ustroniu Morskim.
(as)
Fot. Ryszard Pakieser