Trafił do schroniska w rozpaczy - po śmierci opiekuna. Psi senior: duży burasek, spokojny i wycofany. Niestety... Od blisko roku pozostaje jakby niewidzialny nawet dla marzących o przygarnięciu zwierzaka ze schroniska.
Choć on przecież nie narozrabia, nawet nie pobiegnie. Tylko podrepce przy nodze, wdzięczny za okazane serce wielokroć bardziej niż niejeden szczeniak. Bo - jak mówią - stare psy kochają bardziej. Takie jak Rufus, właśnie.
- Do nas trafił na psią emeryturę. Oby nie na zawsze. Jest bodaj najsmutniejszym psem w schronisku. Pogrążonym w rozpaczy po stracie właściciela, który dla niego był całym światem - mówią Rufusa schroniskowi opiekunowie. - Najlepiej, gdyby znalazł przystań w jakimś przyjaznym domu z ogrodem. Na pewno bez małych dzieci, bo Rufus na harce z nimi sił już nie ma. Choć widać, że bardzo mu brakuje kontaktu z człowiekiem. Tęskni. Z każdym dniem samotności za kratami coraz smutniejszy.
Schroniskowy numer 126/20. Rezydent boksu nr 38. W realiach placówki jest - dosłownie- na samym dole listy psów z szansami na adopcję. Chyba że zdarzyłby się cud...
- Stale zabiegamy dla Rufusa o dom, w którym odnajdzie spokój. Najlepiej u osoby starszej. Niestety, nawet dwa poprzednie anonsy w "Kurierze" nie odmieniły jego losu. Jednak się nie poddajemy. Wierzymy, że jeszcze znajdzie się dla Rufusa człowiek, przy którym radość znów się pojawi w jego oczach - mówią pracownicy schroniska. - Bo Rufus zasługuje na lepszy los, łut szczęścia. Tym bardziej, że przecież... Starsze psy kochają bardziej.
Kto chciałby Rufusa (126/20) ocalić, przygarnąć, otworzyć przed nim dom i serce, jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie (al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl). Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i wskazane niedziele - oprócz świąt - w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30.
Uwaga: schronisko pracuje w reżimie sanitarnym, co oznacza, że wejście na jego teren jest możliwe wyłącznie w maseczce i przy zachowaniu zasad dystansu społecznego. Na spacery zapoznawcze oraz adopcje należy się umawiać z wyprzedzeniem, najlepiej telefonicznie.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)