Szczecinianie, Artur C. i Patryk J., stawiali ajentom sklepów sieci „Żabka" ultimatum: pieniądze albo zdemolujemy lokal. Pierwszy z podejrzanych w ten sam sposób sterroryzował też ajenta sklepu sieci „Małpka".
Obaj mężczyźni są tymczasowo aresztowani na trzy miesiące, czyli do połowy grudnia. Odpowiedzą za rozbój - grożąc śmiercią ajentom minimarketów „Żabka" i jednocześnie zniszczeniem ich sklepów wymusili na jednym przedsiębiorcy haracz w wysokości tysiąca złotych, a na drugim 500 zł.
Poza tym Artur C. jest podejrzany o dokonanie trzeciego wymuszenia rozbójniczego na handlowcu prowadzącym jeden ze sklepów sieci „Małpka" oraz o kierowanie gróźb karalnych. Przestępstw tych osadzeni mieli się dopuścić w sierpniu i w pierwszej połowie września 2017 r.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że Artur C. był już w przeszłości karany za przestępstwo przeciwko życiu, więc zarzucanych mu teraz czynów dopuścił się w warunkach recydywy - może być skazany nawet na 15 lat więzienia. Patrykowi J. grozi 10 lat odsiadki.
(lw)
Fot. Ryszard PAKIESER (arch.)