Rover wybuduje rondo

 

Na przełomie maja i czerwca będzie podpisana umowa pomiędzy miastem a konsorcjum firm Roverpol i Rover Alcisa, czyli przyszłym wykonawcą przebudowy węzła drogowego w Podjuchach. To oznacza, że jedna z największych szczecińskich inwestycji drogowych ostatnich lat ruszy lada dzień.

- Załatwiane są ostatnie formalności - przyznaje Piotr Zieliński z Centrum Informacji Miasta.

Być może więc w Szczecinie rozpocznie się wkrótce naprawdę wielka budowa. Prawdopodobnie będzie uciążliwa dla mieszkańców, ale jest bardzo ważna - ułatwi komunikację między dzielnicami na prawobrzeżu i uprości wjazd na pobliską autostradę. Zniknie bowiem przeklinane przez kierowców wąskie gardło na ul. Granitowej, na której korki to codzienność.

Płynność ruchu w tym rejonie ma zagwarantować wybudowanie nowego ronda u zbiegu ulic Floriana Krygiera i Granitowej (z sygnalizacją świetlną) oraz przebudowa ulic znajdujących się w sąsiedztwie krzyżówki. Poza tym w ramach planowanych prac rozebrany zostanie stary, od dawna wyłączony z ruchu most drogowy nad Regalicą – w jego miejsce pojawi się nowa przeprawa. Z planów wynika, że inwestycja w Podjuchach będzie, obok trwającej już modernizacji skrzyżowania al. Wojska Polskiego z ul. Romualda Traugutta, największą inwestycją drogową w Szczecinie.

Wykonawcą prac ma być konsorcjum firm Roverpol i Rover Alcisa. Ale pierwotnie to nie ono miało się podjąć tego zadania. Przetarg mający wyłonić wykonawcę węzła „Granitowa” wygrała bowiem firma Budimex. Jednak, jak podało biuro prasowe Urzędu Miasta, „brak zdecydowania oraz odsuwanie w czasie terminu podpisania przez nią umowy" uniemożliwiło parafowanie dokumentów.

Przedstawiciele firmy widzieli sprawę inaczej. Podkreślali, że to z winy miasta nie było możliwe rozpoczęcie niezbędnych prac w terminie gwarantującym wykonanie kontraktu. W efekcie Budimex zrezygnował z budowy węzła „Granitowa” – tracąc milion złotych wpłaconego wcześniej wadium. Ocenił bowiem, że w wyznaczonym czasie nie jest w stanie sfinalizować budowy. A to by oznaczało, że przepadnie (znaczne, bo przekraczające 70 mln zł) unijne dofinansowanie inwestycji.

Wydawało się już, że budowa ronda zostanie odłożona na później. W ostatniej chwili wykonania zadania podjęło się jednak konsorcjum Roverpol i Rover Alcisa - w ciągu najbliższych tygodni ma podpisać umowę z miastem. Inwestycja ma kosztować 104,5 mln zł.

Leszek Wójcik

Fot. UM