Przedłuża się przebudowa skrzyżowania ulicy VI Dywizji Piechoty z Europejską w Kołobrzegu. Inwestycja rozpoczęta pod koniec września, zgodnie z obietnicami miała się zakończyć w grudniu.
Dziś kierowcy z nadzieją wyczekują wiosny. Mniej optymistyczni liczą na to, że duże rondo, które powstaje zamiast klasycznej krzyżówki z sygnalizacją świetlną, gotowe będzie przed sezonem wakacyjnym.
I choć wydawać by się mogło, że nawalił wykonawca, wszystko z jego strony jest w porządku. Natrafił on jednak na trudności wynikające z rozbieżności pomiędzy dokumentacją dotyczącą podziemnej infrastruktury a stanem faktycznym. Okazało się, że łącza telekomunikacyjne znajdowały się znacznie głębiej niż zakładano. Aby się do nich dostać, trzeba było zejść na głębokość 8 metrów.
Warto też przypomnieć, że przebudowa skrzyżowania wpisuje się w większe zadanie, jakim jest budowa ostatniego etapu kołobrzeskiej obwodnicy. Do jego zakończenia zgodnie z umową pozostało jeszcze bardzo dużo czasu. Inwestycja bowiem ma zostać zakończona dopiero w 2019 roku. Miastu zależy oczywiście na tym, aby rondo powstało w pierwszej kolejności. Wykonawca zapewnia, że postara się spełnić te oczekiwania. Tymczasem kołobrzescy kierowcy, zmuszeni do pokonywania utrudnień na ulicy VI Dywizji Piechoty, muszą uzbroić się w cierpliwość. ©℗
(pw)