Czwartek, 01 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

Romek i Atomek - duet jakich mało

Data publikacji: 28 grudnia 2020 r. 07:01
Ostatnia aktualizacja: 28 grudnia 2020 r. 07:01
Romek i Atomek - duet jakich mało
 

Dwa łaciate kociaki trafiły do schroniska w lipcu. Wówczas były półdzikimi podrostkami. Teraz bracia są jeszcze bardziej zżyci, a proces ich socjalizacji został pomyślnie zakończony. Oprócz wędek do zabawy potrzeba im "tylko" miłości swojego człowieka.

Choć są braćmi, to łatwymi do rozróżnienia. Romek (nr 145K/20) ma bure pręgowane łaty, gdy Atomek (nr 143K/20) - czarne.

- Romek jest drobniejszej postury, wrażliwszy. Uwielbia smakołyki, dzięki czemu łatwiej z nim pracować. Natomiast Atomek to kawał kota: dobrze zbudowany, mniej ruchliwy od brata, lubiący solidnie podjeść. Sporadycznie jeszcze mu się zdarza "szczypać" łydki, kiedy nadto się rozbryka. Wówczas wystarczy stanowczo przerwać zabawę, a szybko wróci do równowagi - o kociakach opowiada jedna z wolontariuszek.

Kociaki miały niespełna 5 miesięcy, gdy zostały uratowane z terenu działek i przewiezione do schroniska.

- Utknęły tu. Dorastają na naszych oczach. Żyją w stresie wywołanym realiami przytuliska. Bardzo potrzebują bezpiecznego domu - przekonują wolontariusze schroniskowego Domu Kota. - Z okresu pobytu na działkach pozostała w nich pewna płochliwość. Ale kiedy czują się bezpieczne, mają obok znajomego człowieka, są wspaniałymi łagodnymi pieszczochami.

Bracia traktują obcych z dystansem. Nie lubią być brani na ręce.

- W nowym domu będą potrzebowali czasu na aklimatyzację. Muszą nabrać zaufania do nowych ludzi. Znając ich już tyle miesięcy, nie mamy wątpliwości, że mogą się czuć wyśmienicie w towarzystwie człowieka i być świetnymi kocimi kompanami - zapewniają wolontariusze. - Prosimy dla nich o dom lub domy tzw. niewychodzące. Ze względu na płochliwość braci, najlepiej bez małych dzieci.

Kto chciałby przygarnąć piękną Romka i Atomka (nr 145K/20 i 143K/20) lub jakąkolwiek inną równie samotną i złaknioną przyjaźni psinę czy kocinę przyjąć do rodziny, jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt - tel. +48 91-487-02-81 (al. Wojska Polskiego 247, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl). Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i wskazane niedziele - oprócz świąt - w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30.

Uwaga: schronisko pracuje w reżimie sanitarnym, co oznacza, że wejście na jego teren jest możliwe wyłącznie w maseczce i przy zachowaniu zasad dystansu społecznego. Na spacery zapoznawcze oraz adopcje należy się umawiać z wyprzedzeniem, telefonicznie.

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗

(an)

Fot. Schronisko/Wolontariat

Wobec obcych ludzi zachowują rezerwę. Dla znajomych są wspaniałymi łagodnymi pieszczochami. Chętnie bawią się wędką. Tak o łaciatym Romku (nr 145K/20) i rozbrykanym Atomku (nr 143K/20) mówią wolontariusze schroniskowego Domu Kota.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA