Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Rolnicy rozdają warzywa i mówią skąd drożyzna w sklepach [GALERIA]

Data publikacji: 24 marca 2023 r. 11:49
Ostatnia aktualizacja: 30 marca 2023 r. 15:30
Rolnicy rozdają warzywa i mówią skąd drożyzna w sklepach
Fot. Anna Gniazdowska  

Na Wałach Chrobrego w Szczecinie trwa protest rolników. W piątek od rana towarzyszy mu akcja rozdawania przechodniom warzyw. W ten sposób protestujący chcą zrekompensować mieszkańcom miasta utrudnienia, jakie spowodowali, a także uświadamiać ich, skąd się biorą wysokie ceny mięsa czy warzyw w sklepach.

Na ul. Szczerbcowej przed dostawczym samochodem pełnym warzyw ustawiała się od rana kolejka.

- To jest polski ziemniak - mówił Stanisław Barna, rolnik spod Choszczna, pokazując pełną ich siatkę. - On u rolnika, wyprodukowany i zapakowany w taką paczkę kosztuje 70 groszy do złotówki. A w sklepie za dwa kilo od 4,5 do 7 złotych. Często się zdarza, że w tym sklepie to nawet nie są polskie ziemniaki.

Rolnicy, którzy w czwartek 23 marca znów stanęli traktorami pod Urzędem Wojewódzkim, by zaprotestować przeciwko polityce rządu, w piątek od rana do swoich racji przekonywali szczecinian. Chętnym rozdawali ziemniaki, seler, kapustę, mały chleb i miód w słoikach.

- Rozdajemy to za darmo, bo przeszkadzamy w mieście, nie macie gdzie parkować - tłumaczył Stanisław Barna. - Druga sprawa: nie zgadzamy się z cenami i chcielibyśmy, żeby konsumenci w mieście wiedzieli, że mnóstwo rzeczy - 70-80 procent na półkach w dużych sklepach, nie jest związanych z produkcją w Polsce. Uświadamiamy wam, jakie są ceny u rolnika, a jakie na półkach. Przychodzą tu ludzie i mówią, że nie ma tańszej wieprzowiny w sklepach jak 20 zł za kilogram. Więc tłumaczymy - polski rolnik dostaje 6-7 złotych. Gdzie jest ta różnica? Jeżeli w sklepie się przeliczy tego świniaka, to jest to jakieś 2 do 3 tys. złotych, a rolnik dostanie za stu kilowego 600 złotych. To gdzie jest ta kalkulacja? Chcemy uświadamiać mieszkańców miasta, pokazać im, jaki jest problem, że 200 procent na każdym produkcie rolniczym zarabia korporacja. My się na to nie godzimy i konsumenci też nie powinni się na to godzić.

Jak mówią rolnicy, ludzie na ich happening reagują bardzo miło.

- Jakieś panie pieniądze nam tu wrzuciły, ale prosiłem, by je zabrały - mówi Stanisław Barna. - Nie chcemy pieniędzy, chcemy pokazać problem. Będziemy tu, dopóki nie rozwiążemy swoich problemów i dopóki rządzący nas nie odwiedzą.©℗

(gan)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

peter
2023-03-30 15:17:16
Zboże z Ukrainy "po drodze" zostało częściowo w Polsce. Dlaczego cysterny z paliwem dla Ukrainy (transport drogowy, kolejowy), których mnóstwo przejeżdża przez Polskę, też częściowo po zaniżonej cenie nie zatrzymają się u nas?
1,2,3
2023-03-26 07:48:11
Ludzie z miasta, chłop potęgą jest i basta !
Minister
2023-03-25 08:41:33
Minister rolnictwa Marek Sawicki nazwał polskich rolników frajerami . Ja szanuję biznesmanów, a nie frajerów mówił polityk PSL w kontekście ostatnich problemów polskich rolników w związku z rosyjskim embargo. Pytany, czy jako minister ma jakiś plan, żeby Polacy zarabiali więcej na swojej pracy, bez ogródek odpowiedział, że trudno żałować frajerów, którzy dają się oszukiwać .
Lucyfer
2023-03-25 07:29:32
Tych co dawali i brali łączy ich jedno- dobra zmiana ci i ci na niech głosowali
pisomatołek
2023-03-25 06:43:19
ciekawe, że jak kupijesz przy drodze prosto od rolnika to ceny są jak w marketach
Janeczka
2023-03-24 23:18:44
Taniej się nie da.Koszty uboju,transportu, przetwórstwa,chłodzenia,opakowanie,marża w sklepie podatek dla króla... Swoją drogą fajne te ciągniki za ponad milion złotych.
Chory kraj
2023-03-24 23:18:39
Polska już praktycznie nic nie ma swojego prawie wszystko importuje a co najgorsze to to że żywność , warzywa,owoce,mięsa to rzeczy najgorszego sortu naszpikowane sztucznościami i chemią ściągają mafię bez kontroli polskich służb państwowych odnośnie pochodzenia czy składu szkodliwych substancji w tej żywności np zawartość herbicydów, ulepszaczy,konserwantów, antybiotyków w mięsie i przyspieszaczy itd..Pis tylko buduje drogi za kasę z UE przy okazji niszczy lasy i środowisko i dba o koryt
@Chory
2023-03-24 20:18:32
To ten herbicyd musi być piekielnie tani, że nasi rolnicy tak go leją i leją. Pewnie niemiecki koncern produkuje go specjalnie dla Polaków i nikogo więcej, żeby skompromitować ich żywność... A potem to już tylko przejąć pod patronatem Unii Europejskiej ich ziemię, bo po co ma się marnować? Co ojkofobie?
Sprzedawcy mają
2023-03-24 19:43:05
Koszty, myślicie że reklamy sieci handlowych w TVN czy innych mediach są za darmo? Z czegoś trzeba pokryć koszty reklam, z czegoś trzeba pokryć koszty darmowego pradu do elektryków ładowanych pod hipermarketami, z czegoś trzeba pokryć zyski zachodnich właścicieli. Za to płacą Polacy - producenci i konsumenci. No ale tak wygląda niewidzialna ręka wolnego rynku.
Ministerstwo
2023-03-24 19:42:52
Ministerstwo Finansów pracowało też nad wprowadzeniem podatku od nieużytków. Podatek miał przynieść budżetowi dodatkowe 2 mld zł. Proponowano nawet 1000zł od hektara nieuprawianej ziemi. Podatek miał zmusić właścicieli nieużytków do ich dzierżawy albo chociażby koszenia trawy na ziemi, która leży odłogiem.W 2012 roku spływały fatalne dane dotyczące gospodarki. Tylko w listopadzie 2012 roku pracę straciło 13 tysięcy ludzi. Ci, którzy mieli pracę nie mogli liczyć na podwyżki, a jeśli były to niższ
Słysząc
2023-03-24 19:39:21
Słysząc to, rolnicy zaczęli więc sprzedawać swoje plony na eksport. Obłożenie nową akcyzą węgla i koksu oznaczało wzrost cen o 30-40 zł za tonę. Akcyza była wymuszona przepisami Unii Europejskiej.Podwyżkę akcyzy na paliwo Donald Tusk tłumaczył wytycznymi z UE, jednak wbrew tym twierdzeniom rząd mógł obniżyć akcyzę bez zgody Brukseli na trzy miesiące. Ale kasa państwa straciłaby na tym około miliarda złotych więc Donald Tusk wolał przekonywać, że rząd ma niewielki wpływ na ceny paliw.
Podatki
2023-03-24 19:38:01
Podatki i opłaty były podnoszone, wiązało się to z niepokojami politycznymi, prowadzono też fatalną politykę gospodarczą a w związku z tym nastąpiły podwyżki m.in. artykułów spożywczych. Latem 2010 roku cena pszenicy wzrosła z ok. 460 do 780 zł za tonę. Za zbożem zaczęła drożeć mąka. A po paru tygodniach skoczyły także ceny chleba i makaronów. Okazało się, że po prostu brakuje surowca. Rząd zapewniał o dużych zapasach ziarna, aby zapobiec panice. Słysząc to, rolnicy zaczęli więc sprzedawać swoje
Chory
2023-03-24 17:30:24
Dziękujemy polskim rolnikom za pryskanie tydzień przed plonami kasz, zbóż i innych roślin środkami ochrony roślin w celu doszuszenia. Liczba dzieci z alergiami, ilość nowotworów jelita grubego, odporność ludności etc wszystko się dzieje na naszą niekorzyść, skutki zdrowotne druzgocące i idące w miliardy. Normy podniesione przez EU 200x po zakupie przez niemiecki koncern znany nie tylko z aspiryny, największego producenta wyruszającego zboże herbicydu. Polska żywność nawet te normy bije 7x.
Marko
2023-03-24 17:12:48
Ciekawe kto tam obrabia gospodarkę skoro oni sobie tu siedzą na protestach? Pewnie znowu robotę zrzucili na kobiety a sami sobie siedzą na protestach.
olo
2023-03-24 16:53:54
To naprawde ostatni moment na opuszczenie eurokolchozu,Oczywiscie lemingi wychowani przez tvn i prowadzeni przez targowice tego nie zrozumieja na ta chwile.Niestety juz niedlugo bedzie za pozno.
Pots!
2023-03-24 16:42:13
A ci z tym narodowym koncernem spożywczym, co to miał stworzyć sieć sklepów z polskimi produktami, nie wyszło? Ja tam jestem za polskimi produktami, zwłaszcza od rolników, tak samo za tym aby Polacy mieli pełne wsparcie w korzystaniu z polskiej ziemi. Ale jak protestuje polityk z rządzącej partii przeciwko własnemu ministrowi to chyba tu jest drugie dno.
On
2023-03-24 16:38:42
A może wróci wszystkim pamięć, jak i kiedy weszły do Polski potężne markety i dlaczego nie możemy ich od nas pogonić. Wolny rynek, który narzuca Unia i tyle.
Franek
2023-03-24 16:35:24
Ja tylko patrzę jak PO dorwie się do koryta to zrobi rolniczy widelec. I co wówczas zrobią rolnicy?
@@ :)))
2023-03-24 16:34:48
Po pierwsze, to nie każdy kto krytykuje pis ma guru z po. Po drugie, pisowcy dobrze wiedzą że gdyby te prognozy się spełniły przed wyborami, to by ich ludzie na taczkach wywieźli. Więc jakoś tam na kredyt, przez kreatywną księgowość, udało im się na chwilę przyhamować wzrost inflacji. Ale każdy kto rozumie ekonomię, wie ze to na chwile i zaraz znów będziemy wszyscy milionerami. Tylko szkoda ze te miliony nie będą nic warte.
@Krysia
2023-03-24 16:32:08
Nie mogli by, bo już to @księgowy wyjaśnił - opłaty, podatki, składki. W tym kraju nic się nie da. Chociaż jeśli chcesz warzywka od rolnika, to zapraszam na ryneczki. Np na Turzynie, można kupić warzywa prosto od gospodarza z Wyspy Puckiej
Nn
2023-03-24 15:51:28
Na portalu wirtualna Polska jest artykuł jaki przekręt zrobiono na interwencyjnym skupie jabłek. Dziesiątki milionów pieniędzy podatników poszło Bóg wie gdzie. Są nazwiska kwoty itp. Oczywiście swoich się nie rusza więc cicho sza. Tak samo jest z ukraińską pszenicą.
Myśl
2023-03-24 15:23:21
Rolnicy zostali wykorzystani i oszukani przez aktualną władzę. Szczególnie w sprawie zbóż z Ukrainy, które miały być tylko transportowane przez Polskę. Okazało się, że na niby. Porty 'zajęte' są węglem, pociągi też, a rynek ukraińskimi plonami. Tak samo 'wyszła' władzy Polska Grupa Spożywcza, 'żwawo' sprzedająca nam, konsumentom produkty rolników. Zarządy się tylko szybko zmieniają. Rolnikom rząd pokazał środkowy palec. Może nie są potrzebnym, istotnym dla władzy elektoratem.
żenada
2023-03-24 15:08:54
sam jesteś *** swiniak, pokolenie do kitu, świat się zmienia i tego nie zatrzymasz!!! to nie czasy ze po lasach trzeba polować
Ewka
2023-03-24 14:24:53
Czy nie ma sposobu aby rolnicy pominęli pośredników w sprzedaży. Przecież to by była obopólna korzyść . Kiedyś taka role spełniały spółdzielnie /GS/ ale rolnicy sami chcieli inaczej, bo im się wydawało inaczej. No niech teraz myślą.
@ :)))
2023-03-24 13:50:57
Nie pisz bzdur bo to twój guru od POwrotu z furią straszył straszył Polaków że węgla nie ma, że ciepłej wody nie będzie, że chleb będzie po 30zł/bochenek, a benzyna po 10zł/l. Za to Rafał i p. Spurek obiecują że w menu szybko pojawią się robaki i trawa zamiast mięsa, nabiału, mleka i ryb. To dopiero będzie "dobrobyt" w Polsce, a czy wtedy rolnicy "będą zadowoleni" ?
Rządzący mają
2023-03-24 13:46:27
Was w doopie, wlasnie ogłosili preferencje wizowe dla migrantów w tym w tak krytycznych (bezpieczeństwo) obszarach jak bazy danych... Za chwilę będziemy mieli zielone ludziki i trojany w aplikacjach, bazach danych, systemach teleinformatycznych...
księgowy
2023-03-24 13:21:34
Od darowizny płaci się podatek i VAT. Jakaś opłata targowa za zajęcie pasa chyba też jest.
Krysia
2023-03-24 12:59:31
Czy rolnicy nie mogliby przyjeżdżać częściej sprzedawać warzywa i owoce a nie tylko podczas strajkowania?
Brawo rolnicy!
2023-03-24 12:53:53
Popieram! Polska jest orana przez zachodnich cwaniaków wzdłuż i wszerz.Najpierw trzeba było im otworzyć na przestrzał rynek, bo inaczej nie wejdziemy do unii. Potem jak na wybiedzonym po komunie rynku zajęli dobre pozycje, wzmocnione kredytami z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju na urządzenie handlu tubylczej ludności, to przystąpili do kolonizacji. Teraz dyktują ceny i polskim dostawcom i polskim klientom. A zyski jadą niezmiennie na zachód, bo taki jest kierunek przepływu pieniądza w UE!
:)))
2023-03-24 12:39:34
Wolska Kaczelnika w ruinie ?? Obiecał w 2015 roku i dokonał ...Brawo TY !

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA