Trwa remont trzech wież w Czerwonym Ratuszu – zabytkowym budynku przy pl. Stefana Batorego 4 w Szczecinie. W minionych latach renowację przeszły elewacje wzniesionego w drugiej połowie XIX w. gmachu, jedna z wieżyczek, hol wejściowy i główna klatka schodowa. Na odnowienie czekają jeszcze m.in. taras i ściany poniżej oraz schody znajdujące się po wschodniej stronie obiektu.
Czerwony Ratusz jest siedzibą Urzędu Morskiego w Szczecinie. W budynku są również biura innych instytucji i firm, w tym Urzędu Żeglugi Śródlądowej, Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich czy Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Naroża gmachu wieńczą cztery wieże o drewnianej konstrukcji, pokryte ceramiczną dachówką. Również platformy wież wykonane są z drewna (przykrywa je stalowa blacha i papa), a okalają je stalowe barierki. Pośrodku platform znajdują się maszty flagowe. Prace, zlecone przez Urząd Morski w Szczecinie, obejmują remont trzech wież z wymianą masztów oraz częściową wymianą odwodnienia na dachu budynku. Chodzi o wieże: południowo-zachodnią, północno-zachodnią i północno-wschodnią.
– Remont ma na celu poprawienie stanu technicznego istniejących wieżyczek oraz dostosowanie ich wyglądu do wyremontowanej wcześniej wieżyczki południowo-wschodniej – poinformował UMS.
Przetarg na wykonanie tych prac, ogłoszony przez Urząd Morski, wygrała firma Eko Projekt Ewa Szymańska ze Szczecina. W ofercie zaproponowała cenę (brutto) 439 tys. 110 zł oraz termin wykonania zamówienia – 30 października 2018 r. Była to jedyna złożona oferta w tym postępowaniu przetargowym (drugim, bo pierwsze unieważniono).
Ostatni etap remontu elementów zewnętrznych Czerwonego Ratusza obejmuje taras, ściany poniżej tarasu i główne schody od wschodniej strony budynku. Planuje się m.in. odtworzenie elementów wystroju architektonicznego, w tym fial zwieńczających balustrady oraz montaż ozdobnych lamp na wzór XIX-wiecznych. Niestety, przetargi na remont i renowację tarasu trzeba było unieważnić, gdyż nikt nie złożył oferty. Dlatego obecnie UMS chce skorzystać z trybu udzielenia zamówienia z wolnej ręki. Prowadzone są rozmowy z zainteresowanymi potencjalnymi wykonawcami. ©℗
Tekst i fot. (ek)