Na przyszły rok zaplanowano rekordowy budżet na inwestycje w sferze szczecińskiej edukacji. To ponad 175 mln zł. Dochody bieżące w tej domenie mają wynieść ponad 48 mln zł, dochody majątkowe – ponad 14 mln zł. Wydatki bieżące mają osiągnąć poziom 1 mld 560 mln zł.
Jeśli chodzi o inwestycje, to podczas posiedzenia komisji ds. edukacji miejskiej rady, od urzędników magistratu dowiedzieliśmy się, że w przyszłym roku będzie kontynuowany wielki program termomodernizacji dofinansowany z KPO – obejmie pięć placówek. Jego koszt to 91 mln zł. Dodatkowo rozpocznie się termomodernizacja w Zachodniopomorskim Centrum Edukacji Morskiej i Politechnicznej – za ponad 8 mln. zł. Miasto chce budować przyszkolne hale sportowe w ramach programu „Olimpia”. Powstanie orlik przy Szkole Podstawowej nr 51 na ul. Jodłowej – za 6 mln zł. Jest też plan modernizacji 5 kompleksów orlików.
Podczas obrad komisji zwrócono uwagę na kwestie demograficzne. Mniej dzieci wejdzie do systemu szkolnictwa.
– Zdajemy sobie sprawę, że potrzebna będzie mniejsza liczba oddziałów szkolnych. Oczywiście to będzie różnie wyglądało w różnych miejscach, w różnych dzielnicach, a nawet osiedlach – mówił Łukasz Tyszler z Koalicji Obywatelskiej, przewodniczący komisji. – Są tworzone analizy na ten temat. W styczniu pochylimy się nad tym problemem. Wiemy, że to temat istotny dla wydziału, dla prezydenta.
Maciej Kopeć z klubu Prawa i Sprawiedliwości skrytykował stagnację wydatków w miejskim programie wspomagania edukacji uczniów z trudnościami w procesie uczenia. Pozostają na poziomie ok. 900 tys. zł.
– To dziwna sytuacja, zwłaszcza w sytuacji bardzo słabych wyników egzaminów zewnętrznych – ocenił radny. – Wynik egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego w Szczecinie w 2025 roku – ponad 62 proc. – był niższy niż średni wynik kraju – 64 proc. – oraz szeregu powiatów w Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu. Także maturalny wynik z matematyki w Szczecibnie był niższy niż w Świnoujściu, Zielonej Górze, Poznaniu oraz większości dużych miast w Polsce. ©℗
(as)