Rekordowa licytacja. Kołobrzescy urzędnicy zacierają ręce

Nikt się nie spodziewał, że dzierżawa osiągnie taką cenę. Fot. Artur BAKAJ  

Tego nikt się nie spodziewał. Mowa o przetargu na dzierżawę czterech nowych pawilonów, jakie w tym roku postawiono w strefie uzdrowiskowej Kołobrzegu.

Dwa z nich znajdują się przy ul. Rodziewiczówny, a dwa przy deptaku w okolicy dawnego Morskiego Oka. Każdy ma niespełna 70 mkw. powierzchni. Miasto ustaliło ceny wywoławcze na poziomie 20,2 tys. zł rocznie netto. Umowy na najem obiektów mają obowiązywać przez 9 kolejnych lat.

O ile pawilonami koło Morskiego Oka nie było zainteresowania, o tyle o pozostałe dwa stojące przy ul. Rodziewiczówny walczyło aż 19 podmiotów. Minimalne postąpienie przy licytacji ustalono na poziomie 210 zł. Rzeczywistość przeszła oczekiwania urzędników, bo przebijano się o 5, a nawet 10 tys. zł. Ostatecznie za dzierżawę pierwszego z pawilonów zaoferowano 121 000 zł netto rocznie. Za drugi zaproponowano czynsz wysokości 123 550 zł! W tym przypadku licytujący przebijali się ponad 250 razy. ©℗

(pw)