To jest weekend spotkań, wzruszeń i wielkiej radości - w sobotę i niedzielę odbywa się 18. Finał Szlachetnej Paczki. W naszym województwie uda się obdarować i spełnić marzenia wszystkich zgłoszonych rodzin. A jest ich sześćset dwadzieścia cztery!
W tym roku do obdarowania na naszym terenie są przede wszystkim seniorzy, osoby niepełnosprawne, samotni rodzice z dziećmi, a także osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Szlachetna Paczka, jak mówią jej organizatorzy, to nie jest zestaw nic nieznaczących kilku upominków, ale prawdziwe prezenty, które odpowiadają na konkretne potrzeby rodziny. Te potrzeby były bardzo różne - od mebli, sprzętów rtv i agd, zakupu węgla, przez specjalistyczne materace dla osób chorych, po żywność i drobiazgi.
- Jeden starszy pan bardzo chciał otrzymać radio na baterie - mówi Justyna Janicka, koordynatorka regionalny akcji. - To, co dla wielu z nas jest zwykłą rzeczą za kilkadziesiąt złotych, dla innych jest dużym prezentem.
Pomóc uda się wszystkim, bo do Szlachetnej Paczki - jak co roku - zgłosiło się wielu darczyńców.
- Paczki robiły osoby indywidualne, grupy przyjaciół, drużyny sportowców, znajomi z pracy, sąsiedzi - mówi Justyna Janicka. - Wielu wsparło naszą akcję wpłatami. Dzięki temu jej finał znów może być taki radosny. Jak co roku wszystkich nas połączył jeden cel - wywołać uśmiech na twarzach innych ludzi.
W weekend darczyńcy zwożą gotowe paczki do rejonów (na terenie Szczecina jest kilka takich magazynów), a wolontariusze dystrybuują je stamtąd do odbiorców. Tym spotkaniom w domach obdarowanych towarzyszy duże wzruszenie. W akcję na naszym terenie w tym roku zaangażowanych jest ok. 400 wolontariuszy.
(gan)
Fot. Marta Teszner
