To prototypowy żaglowy katamaran zbudowany w szczecińskiej firmie Aluboats. Ma służyć żeglarzom seniorom i studentom. Chrzest tej innowacyjnej jednostki odbył się 15 lipca na Odrze przy Bulwarze Piastowskim w Szczecinie. „Gawot II”, bo takie nosi imię, szczególnie cieszy Henryka Widerę – 88-letniego żeglarza i muzyka, którego aktywność i niezwykłe osiągnięcia były inspiracją dla autorów projektu „Żeglarski Szczecin z seniorami”.
– Jestem niezmiernie szczęśliwy – mówił wyraźnie wzruszony Henryk Widera podczas chrztu jednostki. – Moje marzenia się spełniły. Pozostałyby tylko marzeniami, gdyby nie ludzie, którzy wyszli mi naprzeciw, zrozumieli mnie doskonale i zrobili wszystko, żebyśmy dzisiaj wspólnie przeżywali tę chwilę. Jestem szczęśliwy i myślę, że w przyszłości ci, którzy będą pływać na tym katamaranie, będą równie zadowoleni.
Pan Henryk żegluje od ponad 50 lat, ale jest też skrzypkiem. Grał w Filharmonii Szczecińskiej, Teatrze Muzycznym, w Operze i Operetce. W ubiegłym roku żeglował – jak zwykle samotnie – po Morzu Śródziemnym, gdy w pewnym momencie jego jacht „Gawot” znalazł się na skałach francuskiego wybrzeża. Jednostki, którą pływał od 20 lat, nie zdołano uratować.©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 27 lipca 2018 r.
Elżbieta KUBOWSKA