Policjant w czasie wolnym od służby oraz dzielnicowy z pyrzyckiej komendy zapobiegli tragedii i uratowali 34-letniego mężczyznę, który targnął się na własne życie.
Oficer dyżurny pyrzyckiej jednostki został zaalarmowany przez mieszkankę pobliskiej miejscowości, że jej syn usiłował popełnić samobójstwo. Dyżurny natychmiast skierował na miejsce patrol.
– Zanim dotarł patrol, na miejscu był już funkcjonariusz pyrzyckiej jednostki sierż. szt. Szymon Zalewski, który w czasie wolnym od służby został zaalarmowany przez rodzinę niedoszłego samobójcy. Kiedy przybiegł na miejsce, mężczyzna leżał na ziemi bez oznak życiowych. Przystąpił do czynności reanimacyjnych. W tym czasie dotarł również dzielnicowy skierowany przez dyżurnego – relacjonuje st. sierż. Marcelina Pałaszewska.
Funkcjonariusze podjęli wspólną akcję reanimacyjną. Po kilku minutach mężczyźnie udało się przywrócić tętno, jednak w dalszym ciągu nie oddychał. Mł. asp. Łukasz Gamułkiewicz i sierż. szt. Szymon Zalewski przez kolejne kilkanaście minut prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową do momentu kiedy mężczyzna zaczął samodzielnie oddychać. Ułożyli go w pozycji bezpiecznej i kontrolowali czynności życiowe do chwili przybycia ratowników medycznych. Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Szczecinie.
– Dzięki błyskawicznej interwencji i profesjonalnej reakcji policjantów kolejny raz udało się zapobiec tragedii i uratować ludzkie życie. Policjanci pyrzyckiej jednostki w ubiegłym roku podczas interwencji udzielali pierwszej pomocy osobom, które również próbowały odebrać sobie życie – podaje policja.
(p)
Na zdjęciu: Mł. asp. Łukasz Gamułkiewicz i sierż. szt. Szymon Zalewski
Fot. policja