Wozy strażackie pojawiły się na posesji w podkoszalińskim Manowie. Z jednego z domów wydobywał się gęsty dym. Akcja ratowników spowodowała utrudnienia w ruchu na drodze krajowej nr 11.
Interweniujący dziś około g. 14 strażacy szybko opanowali sytuację w budynku. Był to pustostan. Wewnątrz jednak mieszkali ludzie. To bezdomni bez ustalonej tożsamości. Jedna osoba została odwieziona do szpitala wojewódzkiego w Koszalinie. Druga - jak twierdzą świadkowie - uciekła z miejsca zdarzenia. Prawdopodobnie bezdomni odpowiadają za zaprószenie ognia w pomieszczeniach.
Z powodu akcji ratowników były utrudnienia dla zmotoryzowanych, bo policja zorganizowała przymusowo ruch wahadłowy na ruchliwej "jedenastce". ©℗
(m)
Fot. Archiwum/Robert Wojciechowski