Czwartek, 01 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

Pulsoksymetry zatrzymane - nie miały wymaganych certyfikatów

Data publikacji: 20 grudnia 2020 r. 11:42
Ostatnia aktualizacja: 20 grudnia 2020 r. 21:12
Pulsoksymetry zatrzymane - nie miały wymaganych certyfikatów
Funkcjonariusze celno-skarbowi zatrzymali 15 tysięcy takich urządzeń. Fot. KAS  

Ponad 15 tysięcy pulsoksymetrów bez certyfikatów zatrzymała Zachodniopomorska Krajowa Administracja Skarbowa. Urządzenia pochodziły z Chin.

- Listopad i grudzień br. to okres zwiększonego zainteresowania wszelkimi urządzeniami pomagającymi w zwalczaniu pandemii, np. pulsoksymetrami. Urządzenia te zostały włączone do rządowego programu Domowej Opieki Medycznej. Większe zainteresowanie pulsoksymetrami spowodowało ich zwiększone sprowadzanie do Polski – głównie z Chin. Niestety, we wszystkich opisanych wyżej przypadkach, za ilością nie szła jakość - mówi Małgorzata Brzoza, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie.

W efekcie funkcjonariusze Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego z Oddziału Celnego w Szczecinie nie dopuścili do obrotu na terenie Unii Europejskiej pulsoksymetrów bez certyfikatów.

- Podczas kontroli przesyłek zabezpieczono dziewięć paczek z Chin przeznaczonych do zachodniopomorskich podmiotów, w których znajdowało się ponad 15 tys. urządzeń - informuje rzeczniczka IAS

Jak tłumaczy Małgorzata Brzoza, "by spełniał swoje zadanie, pulsoksymetr, jako aktywny wyrób medyczny do diagnostyki, przeznaczony specjalnie do monitorowania życiowych parametrów fizjologicznych, których zmiany mają taki charakter, że mogą powodować bezpośrednie zagrożenie dla pacjenta, musi być poddany ocenie zgodności przez wyspecjalizowaną jednostkę notyfikowaną".

- Jednostka ta, po zakończeniu procedury wydaje certyfikat zgodności. I dopiero wtedy możemy mieć pewność, że  wyświetlane przez urządzenie wyniki monitorowanych parametrów saturacji krwi i tętna są zgodne z rzeczywistością - wyjaśnia rzeczniczka IAS. - Zatrzymane wyroby nie przeszły jednak takich badań, a tym samym, jako potencjalnie niebezpieczne, nie trafią na unijny rynek, lecz wrócą do nadawcy lub zostaną zniszczone po dozorem celnym. 

(kl)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

kasa
2020-12-21 09:12:58
Dlaczego w Polsce wciąż są tacy cwaniacy, oszuści, którzy tylko wyczekują okazji, aby zarobić, ale niekoniecznie w sposób uczciwy, zgodny z obowiązującymi procedurami?
kto za to zapłaci?
2020-12-20 23:17:04
może już zapłacili zaliczkowo?
Adamo
2020-12-20 21:36:39
A może ja nie chcę certyfikatu, więc po co mam za niego płacić? Czy jak kupuje termometr elektroniczny za 25zl w aptece, to czy on ma certyfikat? - nie, więc nie wiem, o co to całe halo. Ktoś będzie miał za niską saturację i źle się będzie czuł, to zadzwoni po karetkę. Z niską saturacja dobrze się czuć nie można, więc kumulacja tych dwóch informacji może wskazywać, że coś się dzieje
@@el kopyto
2020-12-20 21:09:14
Ratownik medyczny powiedział mi, że takie lepsze kosztują powyżej 500. Tak, że te 135 też może być złudne.
Kangur
2020-12-20 20:55:05
A od kiedy potrzebny jest certyfikat? Czy to jest towowsr akcyzowy albo wymagajacy certyfikatow (medycznych)? Od kiedy KAS to kontroluje? Wedlug mnie ktos chce przykryc sprawe urzadzen kupionych przez rzad zapwene za setki zl za sztukę (identycznych) ale powiedza ze te co kupilismy maja certyfikat (wybrany przez Ministra). Te urzadzenia w dzialaniu sa proste niemal jak termometr. Czy termometry domowe maja jakies certyfikaty medyczne?
Jaki
2020-12-20 20:40:51
Kupiłem łącznie z przesyłką za 34 zł 1/3 to koszt przesyłki tu w Polsce. Takie same widzę za 130czy 120 zł w elektromarketach Chyba musiałbym być idiota by kupić go za tyle tylko dlatego że kosztuje 120 zł. Identycznych od cholerny ceny od 18 do 150 zł zależy kto sprzedaje
@ el kopyto
2020-12-20 19:23:47
Jak kupujesz za 35 zł. to kupisz drugi raz za 135 zł :)) Tanie mięso psy jedzą !!!
el kopyto
2020-12-20 19:03:08
Pulsoksymetr kupiony na Allegro skonfrontowany z pulsoksymetrem profesjonalnym. Ten z Allegro, saturacja 88. Profesjonalny, saturacja 95. Coś w tym jest.
fin
2020-12-20 13:49:02
masę
fin
2020-12-20 13:48:37
nasi Polscy producenci też produkują msę towaru gdzie brak certyfikatów , typowe buble i jest ok. Kto nie dostał "prezentu Świątecznego "???
czytam
2020-12-20 12:36:20
Brak certyfikatów może jeszcze nie świadczy o nieprzydatności , czy wręcz szkodliwości , ale każdy wie jak wiele tandety z Chin trafia do świata . O wspaniałym " podarku " dla całej ludzkości z Wuhan już nikt chyba nie wspomina . Made in China . Badzmy ostrożni i nieufni wobec ich "twórczości " i produktów .

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA