Jak wyglądają przystanki komunikacji miejskiej, szczecinianie doświadczają codziennie: na własnej skórze. Gorzej z turystami. Szczególnie tymi, którzy postanowiliby - korzystając np. z „park&ride" przy ul. Hangarowej - dotrzeć autobusem nad Szmaragdowe.
Zanim doświadczyliby uroków malowniczo położonego jeziora i innych atrakcji Parku Krajobrazowego „Puszcza Bukowa", musieliby się zmierzyć z odpychającymi realiami tamtejszego przystanku (w obu kierunkach: Podjuchy oraz Centrum). Są one - jak widać na zdjęciu - nie do zapomnienia.
W tym miejscu bardziej przydałoby się sprzątanie, postawienie zadaszonych wiat i ławek niż zawieszenie... kodu QR (alfanumeryczny, dwuwymiarowy, matrycowy, kwadratowy kod graficzny), umożliwiającego odczytywanie godzin odjazdów wyłącznie na smartfonach czy tabletach. Bo w tak siermiężnych realiach powieszenie nowoczesnej „wirtualnej tablicy" sprawia - niestety - raczej groteskowe wrażenie.
(an)
Fot. Mirosław WINCONEK
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
dw
2018-05-09 15:48:17
We wrocławiu są tak mądrze oznakowane przystanki, że z tramwaju nie widać na jakim przystanku jesteśmy
zs
2018-05-09 00:40:37
prezia czas zwolnić.
heniutek
2018-05-08 22:15:00
Żeby coś się zmieniło w moim ukochanym Szczecinie?. Należy zwolnić, miłościwie nam panującego Pana Prezydenta Miasta. 10 lat za długo panoszy się na tym stołku, a zaczynał skromnie u Jurczyka. Okazja w listopadzie!.
Student
2018-05-08 19:59:15
to ZDITM niestety, ich nigdy nie będą obchodzić takie małe rzeczy, szkoda nerwów na nich :)
Miejski łazęga
2018-05-08 14:48:24
Jest duże jeszcze zacofanie w odniesieniu do "zachodu". Byłem na "majówce" w Niemczech,zwiedzałem miasta,miasteczka w promieniu do 600 km.Właśnie będąc tam często pytałem samego siebie-jak to jest,że Oni potrafią dbać o każdy detal,w tym np.małą architekturę komunikacyjną,szanują to co dostają od miejscowej władzy.My tego nie potrafimy,nie umiemy,czy zwyczajnie jesteśmy leniami.a w pamięci ciągle mamy w głowach bitwę pod Grunwaldem i Piłsudskiego-żyjemy erą kamienia łupanego..Jesteśmy w pobliskim Berlinie,czy Poczdamie-skupisko Polonii.Potrafią się asymilować,dostosować i nie ma takiej patologii w miejscu zamieszkania.Przyjadą do Kraju i dzicz,wstępuje w nich prawdziwy rodowód-cwaniaka,oszusta kombinatora któremu wszystko zwisa dynda a przy tym wszystko mu się należy.To jest oczywiście pokolenie"resortowe" dzieci stanu wojennego i solidarności.Nowsze współczesne pokolenie,to już zupełnie inna bajka i poziom mentalny.
@ Jarklem
2018-05-08 14:19:56
Mów za siebie. Ja się nie wstydzę, że mieszkam w Szczecinie. Gorszy syf można było zobaczyć np. w Poznaniu.
Jarklem
2018-05-08 10:40:42
Tfu, pluję na tego, kto to pisał.. Turyści lepsi jacyś? My tu mieszkamy, to mamy znosić wszechobecny syf? Jest ciepło i fajnie, jak nikt nie patrzy, a jak na chwilę ktoś przyjedzie, to wam wstyd, że w takiej dziurze się mieszka? Jesteście nienormalni. Zwolnić cały zarząd zditm, to co się dzieje to granda i skandal.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.