Przypalali papierosami, polewali wodą i molestowali seksualnie – tak został potraktowany mieszkaniec Słupska przez sublokatora i jego znajomych w służbowym mieszkaniu w Koszalinie.
Cztery osoby będą odpowiadać przed sądem za przetrzymywanie i znęcanie się nad 22-letnim słupszczaninem. Trzech z nich przebywa w areszcie, a czwarty został objęty nadzorem policyjnym. Podejrzanym, jeśli udowodnione zostanie im działanie ze szczególnym okrucieństwem, grożą kary nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa wyszła na jaw, gdy 22-latek wrócił do Słupska i zgłosił zawiadomienie o przestępstwie organom ścigania w swoim mieście.
Przebieg zdarzeń jest bulwersujący. Poszkodowany i jeden z zatrzymanych razem pracowali w jednej z firm na terenie Koszalina. Tutaj też obaj zamieszkiwali w wynajętym lokalu służbowym. Tam doszło do brutalnych aktów przemocy, której ofiarą miał być młody słupszczanin. Drugi współlokator i jego dwaj znajomi przez dwa dni więzili 22-latka w mieszkaniu. Śledczy podejrzewają, że spożywany alkohol i prawdopodobnie zażywane narkotyki sprawiły, że zatrzymani zaczęli się brutalnie znęcać nad młodzieńcem. Ślady przypalanych papierosów, nadto oblewanie wodą, bezprawne przetrzymywanie poszkodowanego, a także podejrzenie molestowania seksualnego zadecydowały o surowych sankcjach jeszcze przed wyrokiem. ©℗
(m)
Fot. Archiwum/Ryszard Pakieser