Czwartek, 13 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Przylądek Pomerania, czy raczej... złudzeń i niedomówień?

Data publikacji: 13 listopada 2025 r. 20:09
Ostatnia aktualizacja: 13 listopada 2025 r. 20:09
Przylądek Pomerania, czy raczej... złudzeń i niedomówień?
 

Za mało dialogu w sprawie budowy portu kontenerowego w Świnoujściu i za mało konkretnych rekompensat dla mieszkańców – tak można w skrócie podsumować konferencję prasową Prezydent Świnoujścia w sprawie wartej 10 miliardów złotych inwestycji. Debata o „Przylądku Pomerania” trwa.

REKLAMA

I nic nie wskazuje na to, by temperatura rozmów wokół projektu ostygła. Projekt Przylądek Pomerania przewiduje powstanie na 186 hektarach nowego terenu terminalu kontenerowego z nabrzeżem o długości około 1,3 km. Miałyby tu zawijać największe kontenerowce świata.

– To będzie nowa Polska. Przylądek Pomerania to nie tylko port, to przestrzeń, która przez kolejne dekady będzie pracować na rozwój gospodarczy regionu i kraju – powiedział Jarosław Siergiej, prezes Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście na początku miesiąca przedstawiając projekt.

Projekt, który rozbudza wyobraźnie, ale też budzi kolejne obawy. O ten kształt inwestycji duże pretensje ma Prezydent Świnoujścia Joanna Agatowska, bo o zmianie koncepcji z poprzedniej na „Przylądek” miała dowiedzieć się za późno, a samo Świnoujście miało być pominięte w procesie decyzyjnym. Wcześniej ten aspekt był już poruszany w mediach – port i prezydentka stoją w konflikcie o ustalenie podstawowych faktów. A zarówno Siergiej jak i Agatowska nie oszczędzają się w debacie publicznej. Choć wczorajsza konferencja w sprawie inwestycji została zwołana przez szefową magistratu w Świnoujściu, to wsparł ją Mateusz Bobek, burmistrz Międzyzdrojów, ekolodzy, organizacja turystyczna, a także co najważniejsze mieszkańcy osiedla Warszów, w którego otoczeniu ma powstać port kontenerowy. Joanna Agatowska wskazała, że specustawa wyłączyła możliwość przeprowadzenia bezpośredniego referendum w sprawie inwestycji.

–  I tak, oczywiście, że rozważamy przeprowadzenie referendum, ale ono niestety ze względu na to, że rząd podjął już specustawy, wyklucza to możliwość udzielenia przez mieszkańców odpowiedzi, czy chcesz, czy nie chcesz portu kontenerowego w tym mieście – wskazała Joanna Agatowska i podkreśliła, że miasto będzie skupiać się na przygotowywaniu raportu o oddziaływaniu takiej inwestycji.

Więcej na ten temat w „Kurierze Szczecińskim” i eKurierze z 14 listopada 2025 r.

(km)

 

REKLAMA

Komentarze

Spokojnie, spokojnie
2025-11-13 21:28:55
za tego rządu na pewno nic nie powstanie i nie ma co się nadwyrężać.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA