Tańce, śpiewy, dużo radości i dobre życzenia wypełniły spotkanie na szczecińskiej Łasztowni w ostatnim dniu 2023 roku. Po raz drugi „Kapitańska choinka” została przygotowana przez Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia, Szczeciński Klub Kapitanów Żeglugi Wielkiej oraz Grupę CSL. Bawili się nie tylko ludzie morza.
– To jest choinka marynarska – dla wszystkich nas, którzy kochają morza i oceany – podkreślał kpt. ż.w. Włodzimierz Grycner, przewodniczący Szczecińskiego Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej. – Dziękujemy, że jesteście.
Spotkanie rozpoczęło się przy choince na skwerze Kapitanów, gdzie kapitan Grycner rozdawał cukierki. Następnie wszyscy przeszli do budynku Starej Rzeźni.
Prezes Grupy CSL Laura Hołowacz przypomniała, że takie spotkanie odbywa się po raz drugi i stało się piękną tradycją, a zostało zainaugurowane przez kapitana Grycnera.
– Świetna sprawa, że mamy kapitanów, mamy ludzi morza, skwer Kapitanów, tablice i mamy swoje tradycje, które wspólnie z państwem kultywujemy – zaznaczyła.
Zanim się zaczęła zabawa, chwilą ciszy uczczono tych, którzy odeszli na wieczną wachtę.
Kapitan żeglugi wielkiej Józef Gawłowicz przypomniał pewną tradycję Kaszubów, cytując utwór Franciszka Fenikowskiego: „Raz do roku morze się zmienia. W noc sylwestra w ciszy zamarło, robi sobie rachunek sumienia, ilu dobrych marynarzy pożarło. I przyklęka w żalu głębokim, na wschód zwraca oczy od łez mokre. Składa dłonie Fińskiej Zatoki, każdy łódź wspomina i okręt. Każdy sztorm tylu ludzi uśmiercał, tylu statkom w pogrobne bił dzwony. Ciążą na dnie zielonego serca czarne muszle kutrów zatopionych”...
Kolejną częścią programu były muzyczne występy. Śpiewały panie z grupy Optymalni, Duo Activ Music oraz Zespół Piosenki Biesiadnej, a uczestnicy spotkania doskonale się bawili.
(ek)