Siedziałam przy barze na transatlantyku MS „Piłsudski”, byłam na dnie morskim i widziałam wrak tego „polskiego Titanica" na dnie Morza Północnego. To jeszcze nie wszystko, bowiem przejechał po mnie czołg, byłam w środku walk powstańczych, zaglądał mi w oczy esesman, byłam świadkiem postrzelenia powstańca... Takie wrażenia ma się podczas pokazów filmowych w sferycznym namiocie, który stanął na szczecińskim placu Solidarności. Tu widzowie, siedząc w specjalnych goglach, zostają zabrani w wirtualny świat otaczających ich wydarzeń sprzed wielu lat. Uwaga! Są jeszcze ostatnie miejsca na te piętnastominutowe seanse.
Filmy pokazywane są w ramach Wirtualnego Teatru Historii „Niepodległa”. To zatem seanse: „MS Piłsudski – ukryta historia” oraz „Kartka z Powstania”. Niezwykły pokaz VR o najwspanialszym polskim transatlantyku rozpoczyna się na dnie Morza Północnego, gdzie widzowie udają się z „misją badawczą” na wrak MS „Piłsudski”. Chwilę później przenoszą się w czasie o 100 lat w wygenerowany przez grafików świat, w którym stają się uczestnikami wydarzeń z historii Polski, spotykają m.in. Józefa Piłsudskiego i Ignacego Jana Paderewskiego. Jest też okazja wirtualnego „wejścia" na pokład - dzięki goglom odczucie jest takie, jakby się rzeczywiście siedziało przy barze na transatlantyku. Widać nawet parujące, gorące napoje na stoliku.
Drugu z filmów robi chyba jeszcze większe wrażenie. To „Kartka z Powstania”, opowieść, która przenosi oglądających w trudny czas powstania warszawskiego. Opowiada historię jednego z powstańców, kapitana Władysława Sieroszewskiego „Sabały”, który wychodząc do powstania w sierpniu 1944 roku, otrzymał od swojej córki małą kartkę z modlitwą. Wtedy jeszcze nie wiedział, że te zapiski ... tego nie mogę zdradzić. W każdym razie widz jest uczestnikiem walk, idzie przez warszawskie kanały, stoi tuż obok sanitariuszki, gdy ta strzela do esesmana... Oglądanie filmu w goglach na tyle „oszukuje" nasz mózg, iż ma się wrażenie, że kiedy wychylamy głowę z kanału, to właśnie przejeżdża po nas .. czołg.
Rezerwacji na seanse dla osób indywidualnych można dokonać pod adresem https://tiny.pl/t1bvz. Uwaga! Pokazy w technologii VR nie są zalecane dla dzieci poniżej 12. roku życia, osób cierpiących na epilepsję oraz kłopoty z błędnikiem.
(MON)
Fot. Ryszard Pakieser