Prezydent Szczecina apeluje: W święta zostańcie w domu

 

Rygory i zasady bezpieczeństwa znów zostały przedłużone. To oznacza, że wszelkie limity, obostrzenia i ograniczenia w przemieszczaniu się będą obowiązywać również podczas Świąt Wielkanocnych. Eksperci są zgodni – najbliższe dni mogą być decydujące w walce z koronawirusem, dlatego prezydent Szczecina kolejny raz przyłącza się do apelu: zostań w domu!

- Przed nami wyjątkowy czas, czyli Wielkanoc. Wyjątkowe są jednak też okoliczności, w jakich przyjdzie nam celebrować te święta. Zwykle spędzamy je w radosnej atmosferze i w dużym, rodzinnym gronie. Chętnie spotykamy się z najbliższymi, wychodzimy z domu, korzystamy z dobrej pogody. Tym razem jednak, z uwagi na koronawirusa musi być inaczej – mówi Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.

Nie narażać siebie i innych

Do końca przyszłego tygodnia (19 kwietnia) nieletni nie mogą wychodzić z domu bez opieki osoby dorosłej, a w wydarzeniach o charakterze religijnym i kościołach może przebywać maksymalnie 5 osób. Zasada ta obowiązuje również w święta Wielkiej Nocy!

- Zdaję sobie sprawę, że tradycja i przyzwyczajenia są w nas mocno zakorzenione, ale nie możemy narażać siebie i innych na niebezpieczeństwo. Mamy sytuację kryzysową, dlatego proszę i apeluję do wszystkich mieszkańców: zostańcie w domach, spędźcie te święta tylko w gronie domowników. Nie odwiedzajcie się, nie gromadźcie. Zamiast iść do kościoła, lepiej skorzystajcie z transmisji w Internecie, radiu lub telewizji – dodaje Piotr Krzystek.

Zachować dystans

Każdorazowe opuszczenie miejsca zamieszkania powinno odbywać się wyłącznie w celu załatwienia niezbędnych spraw, zachowując bezpieczną odległość od innych osób. Dlatego aktualny jest również zakaz korzystania z wszelkich terenów rekreacyjnych: parków, lasów, plaż, polan, placów zabaw czy bulwarów. Wszelkie spotkania towarzyskie są niedozwolone.

- Rozumiem, że to trudne i sam też chciałbym odwiedzić rodziców i teściów, ale obecnie największym wyrazem troski o naszych bliskich jest zachowanie dystansu i brak bezpośredniego kontaktu. Dlatego pamiętajmy o sobie, składajmy sobie życzenia przez telefon czy wysyłając SMS-y. Ja też tak zrobię i proszę Was wszystkich o to samo - podsumował Piotr Krzystek.

(ip)

Fot. Dariusz Gorajski

Sonda