Dziś (31 maja) Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia, spotka się w Warszawie z Andrzejem Dudą, prezydentem RP. Gospodarz kurortu zapowiedział, że przypomni głowie państwa o pomyśle jeszcze sprzed wyborów, żeby przenieść letnią rezydencję prezydencką do Świnoujścia.
Chodzi o spotkanie, które odbyło się przed wyborami w gabinecie Janusza Żmurkiewicza. Ubiegający się wówczas o prezydencki fotel Andrzej Duda przyjechał do Świnoujścia m.in. w towarzystwie Joachima Brudzińskiego, Leszka Dobrzyńskiego i Marka Gróbarczyka. Gospodarz kurortu życzył A. Dudzie wygranej i zaprosił do zamieszkania w Świnoujściu. Chodziło o to, żeby prezydent przeniósł swoją rezydencję z Juraty na Helu do Świnoujścia.
Przyszłemu prezydentowi spodobał się ten pomysł.
– Obiecał, że rezydencję zlokalizuje właśnie na świnoujskiej ziemi. Najlepsza byłaby wyspa Wolin, okolice Warszowa, bo na Uznamie nie ma już takich terenów, żeby zapewnić bezpieczeństwo. Jeżeli prezydent Duda podjąłby taką decyzję, to byłaby to fajna rzecz dla miasta – powiedział na antenie Telewizji Świnoujście J. Żmurkiewicz.
Na prywatne rozmowy prezydent Świnoujścia będzie miał dziś mniej czasu niż podczas spotkania w Świnoujściu, gdy A. Duda dopiero ubiegał się o urząd. Będzie to spotkanie w Pałacu Prezydenckim z okazji Dnia Samorządu Terytorialnego, przyjedzie sporo samorządowców.
– Prezydent Janusz Żmurkiewicz liczy na chociażby krótką rozmowę. Pomysł, żeby przenieść letnią rezydencję prezydencką do Świnoujścia, nie jest nowy. Już prezydent Aleksander Kwaśniewski rozważał taką możliwość – przypomina Robert Karelus, rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia. ©℗
BaT
Fot. Archiwum: Marek Klasa