Nie nadaje się do zamieszkania budynek, który płonął w piątek (16 bm.) w Niepołcku w gminie Barlinek. Straty są ogromne. Mieszkańcy – w tym trójka dzieci – w jednej chwili stracili dach nad głową.
Pożar wybuchł w piątek (16 marca) w jednym z budynków w miejscowości Niepołcko (gmina Barlinek). Płonął dach budynku, w znacznym stopniu spaleniu uległo także wnętrze jednorodzinnego domku. W momencie powstania pożaru w budynku znajdowała się matka z trójką dzieci. Przybyli na miejsce zdarzenia strażacy pomogli jej bezpiecznie opuścić budynek i wynieść część sprzętu.
Obecnie w spalonym budynku trwa usuwanie skutków działania ognia. Dom nie nadaje się do zamieszkania. Straty są ogromne. Jak nam powiedział jeden z mieszkańców, zarówno matka, jak i jej dzieci nie mają i zarazem… mają gdzie mieszkać. Nie mają, bo stracili swój własny kąt, mają – bo przyjęli ich przyjaciele.
Przyczyną pożaru był kominek, od którego zajęło się ogniem poddasze. Jak nam powiedział nasz rozmówca, o pomoc do gminy na razie się nie zwracali, ale nie wykluczają takiej możliwości. Teraz najważniejszą sprawą jest zabezpieczenie budynku przed opadami deszczu, który jeszcze bardziej może pogorszyć stan techniczny.
Zastępca burmistrza Barlinka Krzysztof Paszek w rozmowie z „Kurierem” poinformował, że o nieszczęściu powiadomiony został Ośrodek Pomocy Społecznej. Jeżeli poszkodowane osoby zgłoszą się po pomoc do gminy, zostanie im ona udzielona. ©℗
Tekst i fot. (sja)