W czwartkowy wieczór strażacy gasili pożar w Wierzchlądzie pod Stargardem.
- Drogą jechał ciągnik rolniczy, który zaczął się palić - poinformowali internauci Stoją!Stargard. - Było słychać wybuch, to wystrzeliły opony. Kierowca, któremu udało się uciec z ciągnika zadzwonił pod numer 112. Był w szoku, ale nic mu się nie stało. Ciągnik doszczętnie spłonął, ciągnął za sobą cysternę z wodą.
Na miejscu działali strażacy ze Stargardu i ochotnicy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kunowie.
- Po dotarciu na miejsce i rozpoznaniu zastaliśmy w pełni rozwinięty pożar - informuje OSP Kunowo. - Przystąpiliśmy do działań, podając jeden prąd wody w natarciu, po chwili nasze działania wsparli koledzy z PSP Stargard. Mimo dużego zaangażowania i poświęcenia, nie udało się uratować palącego się sprzętu.
(w)