Dużo dymu i ognia pojawiło się w środowe (31 stycznia) przedpołudnie w Urzędzie Miasta w Darłowie. Interweniowały trzy zastępy strażackie. Pracownicy ratusza i interesanci zostali ewakuowani. Nikt nie ucierpiał.
Do zdarzenia doszło około g. 12. Z piwnicy urzędu w Darłowie wydobywały się kłęby dymu. Nie wiadomo, co było przyczyną zaprószenia ognia. Najprawdopodobniej to wina zwarcia i zapalenia się instalacji elektrycznej. Ratownicy przybyli uzbrojeni w sprzęt strażacki, aby sprawnie zlikwidować zagrożenie. Z całego budynku magistratu szybko ewakuowani zostali urzędnicy i przybyli interesanci. W sumie około pół setki osób. Burmistrz Arkadiusz Klimowicz zadecydował, że ratusz tego dnia był nieczynny dla petentów. ©℗
(m)
Na zdjęciu: Ogień wybuchł w budynku darłowskiego ratusza.
Fot. Kapitel (Wikipedia)