54-letni mężczyzna zmarł z powodu obrażeń odniesionych w pożarze, który w poniedziałek (20 bm.) przed południem wybuchł w jego mieszkaniu.
Pożar wybuchł w kilkurodzinnym budynku socjalnym na obrzeżach Goleniowa. Dym i ogień zauważyli sąsiedzi, którzy wyłamali drzwi i z płonącego lokalu wynieśli nieprzytomnego mężczyznę. Mimo reanimacji prowadzonej przez służby ratownicze nie udało się go uratować.
Pożar nie przeniósł się na inne mieszkania, straty ograniczają się więc do jednego lokalu. Przyczyny wybuchu ognia i powody śmierci mężczyzny ustali dochodzenie prowadzone pod nadzorem prokuratury.
Tekst i fot. (cm)
Na zdjęciu: Wszystkie sprzęty spłonęły, mieszkanie wymaga generalnego remontu.