Mieszkał na przystani i uwielbiał żeglować. Rudy kot Umbriaga do dziś jest wspominany przez szczecińskich żeglarzy, mimo że jego legenda sięga przełomu lat 40. i 50. ubiegłego wieku. Zwierzę stało się bohaterem piosenek i bajki. Jego imię nadano jednemu z jachtów. Fragment wyspy Dębina został nazwany Ziemią Umbriagi, a płynący obok nurt Odry – Cieśniną Umbriagi. W piątek (1 czerwca) rzeźba słynnego kota zostanie odsłonięta w szczecińskiej Alei Żeglarzy.
Kot Umbriaga to jedna z legendarnych postaci szczecińskiego żeglarstwa, 65 lat temu podczas postoju zszedł na ląd i nie powrócił już na jacht.
– Do dzisiaj jego postać wspominają najstarsi żeglarze – mówi Piotr Owczarski, pomysłodawca utworzenia Alei Żeglarzy. – Mało kto wie, że rudy kot to postać autentyczna. Pod koniec lat 40. XX wieku zamieszkał na przystani jachtowej Akademickiego Związku Morskiego w Szczecinie. Ludzie nadali mu imię Umbriaga zaczerpnięte z włoskiego filmu granego wtedy w kinach.
Uroczystości odsłonięcia rzeźby kociego żeglarza rozpoczną się o godz. 11 na Bulwarze Piastowskim pomiędzy rzeźbami kapitanów Kazimierza Haski i Ludomira Mączki. Spodziewany jest udział ponad 200 dzieci ze szczecińskich szkół podstawowych i przedszkoli oraz żeglarzy.
Organizatorzy przygotowali wiele bezpłatnych atrakcji, zwłaszcza dla najmłodszych. Na festyn żeglarski złożą się m.in. koncerty muzyki szantowej, animacje dla dzieci i powitanie kota Umbriagi. Zapowiadana jest premiera piosenki „Umbriaga – kot żeglarz” i książki dla dzieci „Przygody kota Umbriagi”.
Przedszkolaki i uczniowie ze szczecińskich szkół podstawowych przypłyną razem ze słynnym kotem specjalnym katamaranem.
Aleję Żeglarzy na nadodrzańskim Bulwarze Piastowskim utworzono w 2013 roku. To wizytówka Szczecina pokazująca związki miasta oraz Pomorza Zachodniego z morzem. W tym miejscu upamiętniani są ludzie morza, legendarne żaglowce, jachty i statki.
(ek)