Czwartek, 18 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

„Powrót do Arnhem” – po co? [GALERIA]

Data publikacji: 24 września 2017 r. 12:27
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:50
„Powrót do Arnhem” – po co?
 

W sobotę (23 września) w Gryfinie odbyło się widowisko historyczne, tym razem pn. „Powrót do Arnhem”.

Wydarzenie poprzedzone było zajęciami edukacyjnymi prowadzonymi w placówkach oświatowych na terenie gryfińskiej gminy, a tematem spotkań były losy żołnierzy generała Stanisława Sosabowskiego wraz z przebiegiem operacji „Market-Garden”. Sobotnia rekonstrukcja bitwy miała swoich zwolenników, ale też i przeciwników, którzy poddawali w wątpliwość sens wydawania gminnej kasy na „wojenkę, którą w mieście już pokazywano” – to raz, a dwa...

- ...Jaki sens ma sławienie wydarzeń, które w ostatecznym rozrachunku były całkowitą porażką aliantów? – retorycznie pyta gryfinianin, który krytycznie ocenia pomysł pokazywania w mieście trzy razy z rzędu rekonstrukcji walk z tej samej akcji z okresu II wojny światowej. – Zarówno bitwa pod Arnhem, której próbę rekonstrukcji mieliśmy w Gryfinie dwa lata temu i teraz, jak i walki pod Nijmegen, które odtwarzano tu w ubiegłym roku, wchodziły w skład operacji „Market-Garden”. Wiadomo z historii, że w wyniku tej operacji, która w planach miała doprowadzić do zakończenia wojny, alianci ponieśli ogromną klęskę. Mostu w Arnhem nie zdobyto, miasto niemal doszczętnie zniszczono. Ocenia się, że straty aliantów były większe niż podczas lądowania w Normandii. Trzeba też wspomnieć, że odwrót przez Ren osłaniali Polacy, dla których nie było dość miejsca w łodziach przeprawowych i wielu naszych rodaków wzięto do niewoli. Co tu więc świętować?

Miłym akcentem poprzedzającym rekonstrukcję wojennych wydarzeń pod Arnhem, były amatorskie prezentacje na scenie, większość na bardzo wysokim poziomie. Szkoda, że niewielu widzów oklaskiwało te występy; spora grupa zainteresowanych „bitwą” na długo przed jej rozpoczęciem stała już przy barierkach, by mieć jak najlepszy widok na inscenizację.

Tekst i fot. (akme)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pliki
2017-09-25 12:10:59
Artykuł marny, wiedza historyczna żadna, jeśli pani redaktor szuka odpowiedzi na zadane pytanie niech się krótko zastanowi.
oskar
2017-09-24 20:01:34
Super impreza. Bardzo merytoryczna historycznie i wspaniale popatrzeć na pasjonatów historii żywej. Oby więcej takich świadomych włodarzy. A Szczecin z Krzystkiem to się chowa. Ani pielęgnacji tematów historycznych, ani patriotycznych ani nawet folkloru. Dobrze, że wybory za niedługo pierwszy raz zagłosuje w samorządowych.
Toysoldier
2017-09-24 15:03:53
@Arnhem: może ostrożniej wyrażaj się o ludziach biorących udział w wojnie światowej. O wszystkich, bez względu na nację i stopnie wojskowe. Sam zapewne "wąchałeś" na strzelnicy w wesołym miasteczku WIĘC JAKIE MASZ KWALIFIKACJE BY OCENIAĆ TAMTYCH ŻOŁNIERZY ???!!!
Co roku to samo.
2017-09-24 15:00:43
Fajnie było za pierwszym razem, drugim też ok ale ile będziecie to ciągnąć? 10 lat? I co roku to samo?
why?!
2017-09-24 13:53:09
Zgadza sie BO JEST MOST a artykuł z pytaniem PO CO jest nie na temat. Prosze poczytac troche o rekonstrukcjach i bedzie wiadomo o co chodzi.
Ppp
2017-09-24 13:27:54
Zawsze znajdzie się jakiś nie zadowolony dobrze że są takie 2 imprezy w Gryfinie i Kołbaskowie a wtym Szczecinie niema nic
Arnhem
2017-09-24 13:20:36
Market Garden to wymysł idioty jakim był Montgomery. Cała akcja Brytyjczyków pokazała jakim debilem był Montgomery. Sosabowski jako jedyny sprzeciwiał się całej akcji nazywając ją ''zdradą ''. Gdyby nie Amerykanie Kanadyjczycy i Polacy Brytyjczycy ponieśliby druzgocąca klęskę. Niemcy mieli doskonale wyszkolonych żołnierzy. Bitnych, karnych i ...dowodzonych przez doskonałych dowódców. Dorównywali im tylko Polacy i Kanadyjczycy, bo cała reszta to była zbieranina nieudaczników. Brytyjczycy nie mieli rozgarniętych dowódców , Montgomery to zwykły pajac który tylko .....wyglądał. Amerykanie mieli dobrych dowódców i tragicznych żołnierzy , ale mieli doskonałe zaopatrzenie , którego nie mieli Niemcy i tylko dlatego przegrali. Gdyby Niemcy umieli zorganizować sobie zaopatrzenie nie przegraliby wojny z Rosjanami i Aliantami na froncie zachodnim. W Rosji Niemcy przegrali bo nie mieli zaopatrzenia . To nie zima ich pokonała , bo Niemcy byli do niej przygotowani , ale brak zaopatrzenia . Jeden żołnierz Niemiecki zabijał 20 Rosjan, bo był doskonałym żołnierzem , ale bez zaopatrzenia był bez wartości .
dlatego
2017-09-24 12:35:34
Bo jest most.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA