Do groźnego w skutkach wypadku doszło w niedzielę (5 lipca) przed godz. 19 w Dźwirzynie. W okolicy mostu nad kanałem Resko czołowo zderzyły się dwa autokary. W wypadku udział brał także bus. Według wstępnych informacji rannych zostało 14 osób spośród 19 wszystkich podróżujących. Poza dorosłymi ucierpiały także dzieci – dwoje dziesięciolatków.
- Do szpitali ostatecznie przetransportowano 14 osób, karetkami (na miejscu było ich 7) i dwoma śmigłowcami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - informuje Paulina Targaszewska, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Dziesięcioletnie dziecko z urazem głowy trafiło do szpitala w szczecińskich Zdrojach (przetransportowane śmigłowcem). Poważnych obrażeń doznała też około 40-letnia kobieta, także przetransportowano ją do szpitala śmigłowcem. Kierowca jednego z pojazdów biorących udział w wypadku ma złamaną kończynę dolną. U pozostałych osób obrażenia były mniej poważne: potłuczenia, zwichnięcia.
Wśród przewiezionych do szpitala jest jeszcze jedno dziecko, na szczęście jego obrażenia nie są tak poważne.
W akcji ratunkowej udział wzięło kilkanaście jednostek straży pożarnej z całego powiatu, pogotowie ratunkowe oraz dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na razie nie są znane szczegóły dotyczące przyczyn zderzenia autokarów. Sprawę bada policja pod nadzorem prokuratury.
Ranni byli przewożeni do szpitali w: Gryficach, Kołobrzegu, Koszalinie i w Szczecinie.
Na miejsce jedzie wojewoda zachodniopomorski.
(pw)
Fot. Michał Świderski