Jak poinformował portal dorzeczy.pl zachodniopomorski poseł Platformy Obywatelskiej Stanisław Gawłowski, może mieć problemy. Śledczy chcą mu postawić zarzut popełnienia plagiatu pracy doktorskiej.
Wojciech Wybranowski, publicysta tygodnika „Do Rzeczy" pisze: „Postępowanie w sprawie domniemanego plagiatu pracy doktorskiej posła Stanisława Gawłowskiego (PO), byłego sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska w rządzie PO-PSL, łódzka prokuratura zajmowała się od 2013 roku.
Jak nieoficjalnie dowiedział się tygodnik „Do Rzeczy” – śledczy zdecydowali się postawić politykowi Platformy Obywatelskiej zarzuty z art 115 Prawa Autorskiego. To przepis, który mówi: „Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. (…)”. Żeby jednak mogło to nastąpić, to konieczne jest wcześniejsze uchylenie parlamentarzyście immunitetu.
– Mogę potwierdzić, że 29 maja Prokuratura Rejonowa w Łodzi wystosowała taki wniosek – mówi tygodnikowi „Do Rzeczy” prokurator Jacek Pakuła z Prokuratury Okręgowej w Łodzi. (...)
Jeżeli Sejm zajmie się wnioskiem o uchylenie immunitetu Gawlowskiemu, to nastąpi to nie wcześniej, niż jesienią. Stanisław Gawłowski od listopada ubiegłego roku pełni funkcję przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów w „gabinecie cieni” Platformy Obywatelskiej."
(l)
Fot.: Wiesław MILLER
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
elyta
2017-07-25 23:52:54
@-@elyta Drogi adwersarzu. Nie czarujmy się. Piotrowicz i od dawna nieobecny na politycznym rynku Kryże (syn, więc nie ten od Wawrzeckiego!) tak ciebie irytują nie dlatego, że prześladowali opozycję antykomunistyczną, tylko dlatego, że skumali się z PiS-em i tym gestem zdradzili was towarzyszy dziś "zatroskanych" o demokrację, której narodowi 45 i więcej lat odmawialiście i o niezawisłość sądów, której naród przez ponad 70 lat przy was nie zaznał. Po 89 roku młodzi ludzie coraz mniej uczyli się historii. To było celowe działanie "elyt", które przez tyle lat rozdawały karty w Polsce. To PiS dopiero przywrócił rangę historii w patriotycznym wychowaniu młodzieży zarówno w szkole jaki i w życiu publicznym. Za POstkomuny to wartości "europejskie" były w modzie i popularyzacji, a prowadziły wprost do wynarodowienia Polaków. Dobrze, że PiS, który ma wiele innych twarzy niż tylko Piotrowicz czy Kryże z tym skończył. A wolności w końcu mamy pod dostatkiem. Nareszcie!
@elyta
2017-07-25 21:16:43
Kryże, Piotrowicz... To są prawdziwe pisowskie elity? Prześladowali opozycję antykomunistyczną i prześladują do tej pory. Naprawdę Wam nie wstyd, że tacy ludzie są twarzą PiS-u? Jest w Polsce jeszcze trochę osób, które komunę pamiętają i nie chcą jej powrotu. Są też młodzi, którzy uczyli się historii. Oni nie chcą powrotu Piotrowiczów do sądów i kryżowych wyroków na opozycję. Chcą żyć w wolnym, demokratycznym kraju.
elyta
2017-07-25 20:35:30
@-@elyta aż tak surowego wyroku panu posłowi nie życzymy, chociaż... jeśli dalej totalni opozycjoniści ulicą i zagranicą będą sabotować reformę wymiaru sprawiedliwości, który obecnie jest wprost przedłużeniem tego z czasów Wawrzeckiego, to na miejscu Gawłowskiego nie spał bym spokojnie. Podzielam twoją opinię o jakości pracy pana posła, gdy nazywasz ją magisterską, ale to jednak była rozprawa doktorska. Prawda, że trudno uwierzyć?
@elyta
2017-07-25 19:39:53
Pewnie jak pan Kryże Wawrzeckiego. Szybko, sprawnie i po krzyku. Naprawdę prawnicy nie mają ważniejszych zajęć niż czytanie prac magisterskich opozycjonistów w godzinach pracy? Wstyd!
elyta
2017-07-25 17:03:12
@-@elyta zarzutów jeszcze nie ma, bo ma immunitet. Dlatego ten "człowiek ze swoją prawdziwą, ważną sprawą" musi nieco poczekać w kolejce na jego uchylenie. Mam nadzieję, że Sejm realizując twój postulat szybkiego załatwiania ludzkich spraw szybko go uchyli, a sąd sprawnie i sprawiedliwie ukarze.
Psia mać
2017-07-25 15:48:22
Pozory mylą, niektórzy wyglądają jak kiepski hydraulik, a są doktorami.
@elyta
2017-07-25 15:08:33
Zarzutów jeszcze nie ma. Mają być dopiero. Podobno ktoś, coś... Śledczy to śledzą i śledzą, bo mają dużo czasu. A ludzie ze swoimi prawdziwymi ważnymi sprawami niech sobie czekają latami w kolejkach. Najważniejsze to się wykazać przed panem ministrem.
sybirak
2017-07-25 14:41:45
Ten "doktor" były sekretarz stanu w min. środowiska poprzedniej kadencji, naraził skarb państwa, czyli nas wszystkich, na stratę wielu milionów zł wraz z odsetkami z powodu notorycznego i niczym nieuzasadnionego odmawiania środków na rozwój energii geotermalnej w naszym kraju.
taki eżycie
2017-07-25 13:59:08
I co, pójdzie do więzienia albo chociaż przestanie być posłem i odda wszystkie pieniądze, które dzięki temu otrzymał? No więc właśnie. A plagiat to po prostu zwykłe oszustwo i tyle.
elyta
2017-07-25 13:55:51
Taki "mąż stanu", a tu zarzuty niczym plebejskie oblicze pana "doktora".
Sprawiedliwość
2017-07-25 13:47:46
Panowie Kryże i Piotrowicz go osądzą i sobie ludzie przypomną dawne czasy. Piękna, żywa lekcja historii.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.
