W piątek (30 czerwca) w Albanii było gorąco, bo aż 37 stopni Celsjusza, w Hiszpanii również była przepiękna pogoda. Kilkulatki ze szczecińskiego Przedszkola Publicznego nr 27 „Żagielek" dokładnie to sprawdziły, bo od kiedy są u nich wolontariusze ze wspomnianych krajów, przedszkolaków ciekawi wszystko co dotyczy ich gości. Niestety, wkrótce czas się rozstać.
Erinda, Pablo i Wiktor byli obecni w przedszkolu od początku roku szkolnego. Za tydzień zakończy się jednak ich wolontariat w przedszkolu. Dlatego w piątek zorganizowano uroczyste pożegnanie z zabawami, tańcem, śpiewem i niespodziankami.
Erinda przyjechała do Szczecina z Albanii, a Wiktor i Pablo z Hiszpanii - wszyscy w ramach programu wolontariatu europejskiego „Erasmus + Młodzież", koordynowanego przez stowarzyszenie Polites.
- Cała trójka jest u nas na zasadzie „pomiędzy gościem a pracownikiem" - opowiada dyr. placówki, Gabriela Poleszak. - Codzienne są z dziećmi przez sześć godzin, wspomagając nauczycieli. Mają prawo do zwolnień i urlopu. W tej chwili Erinda, Pablo i Wiktor sporo już rozumieją w polskim języku.
Pablo, zapytany o ulubione przedszkolne jedzenie, bez namysłu mówi - po polsku! - kanapki, dla Wiktora wszystko było pyszne, z kolei Erinda pokochała zupę ... albańską. Wyjaśnijmy, że tak nazwano w „Żagielku" zupę pomidorową z ryżem, bowiem wolontariuszka szczególnie polubiła to danie.
Po wakacjach na dzieci czeka niespodzianka - aż czterech nowych wolontariuszy z różnych krajów. ©℗
Monika Gapińska
Fot. Dariusz Gorajski