Rodzice uczniów szkoły przy ul. Brodnickiej na szczecińskich Gumieńcach mogą odetchnąć z ulgą. Na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ul. Ku Słońcu i Kwiatowej pojawiła się "pomarańczka", czyli osoba przeprowadzająca dzieci przez jezdnię. A to nie koniec dobrych wiadomości, bo wkrótce w okolicach szkoły ma być druga osoba wykonująca taką pracę.
- Będzie to skrzyżowanie ul. Okulickiego i Św. Kingi - mówi Krzysztof Ponikowski, dyrektor SP 8. - Z takim wnioskiem zwrócili się do nas rodzice dzieci. Wydział Oświaty UM wyraził zgodę i obecnie trwa rekrutacja.
Osoba, która będzie pełnić tę odpowiedzialną funkcję, musi wcześniej odbyć szkolenie w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Zarówno personel szkoły, jak i rodzice, mają nadzieję, że nie potrwa to długo.
Na razie nad bezpieczeństwem uczniów czuwa odpowiednia osoba na przejściu dla pieszych przy wspomnianym wcześniej skrzyżowaniu ul. Ku Słońcu i Kwiatowej. Praca jest na pół etatu, dyżury pełnione są w godzinach porannych, od ok. 7.30 do 9 i przez kilka godzin po południu.
- Są optymalnie dostosowane do planu lekcji uczniów - zapewnia dyrektor Ponikowski.
Przejście dla pieszych przy ul. Ku Słońcu należy do niebezpiecznych. To ciąg Drogi Krajowej nr 10, prowadzącej z przejścia granicznego w Lubieszynie. Obecnie kursują tam 4 linie autobusowe, pojawiające się co kilka minut. Nie brakuje też ciężarówek, a kierowcy aut osobowych nie zawsze zwalniają przed pasami. Wielokrotnie dochodziło tam do wypadków. część z nich zakończyła się śmiercią pieszych.
Starania rodziców wspierała miejscowa Rada Osiedla. Jak widać - skutecznie. ©℗
Tekst i foto: ToT