Sobota, 03 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

Pomagał innym, teraz sam potrzebuje pomocy

Data publikacji: 03 września 2020 r. 22:38
Ostatnia aktualizacja: 04 września 2020 r. 10:10
Pomagał innym, teraz sam potrzebuje pomocy
 

Dariusz Mierzowiec, emerytowany naczelnik Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego z Komisariatu Policji Szczecin Pogodno, w maju tego roku usłyszał diagnozę. SLA – stwardnienie zanikowe boczne. To straszliwa choroba, która prowadzi do zniszczenia mięśni. Nie ma na nią lekarstwa. Jej postęp u pana Dariusza nie pozwala mu na bieganie, normalne chodzenie. Choroba będzie postępować.

– Do tej pory wielkimi pasjami, którym się oddawał po służbie, były i są modelarstwo, piłka nożna, które niestety musiał odstawić – piszą koledzy z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. – Z nadzieją pyta: „może na jakiś czas?”. Obecna sytuacja powoduje to, że samodzielnie musi opłacać drogie wizyty u lekarzy i rehabilitację. Nie ma również funduszy na przystosowanie mieszkania do swoich potrzeb, sprzęt rehabilitacyjny, suplementy.

Przyjaciele Darka zorganizowali na platformie zrzutka.pl (https://zrzutka.pl/b75tte) zbiórkę pieniędzy, która ma mu pomóc w walce z chorobą. – Każda złotówka jest na wagę złota i będziemy ogromnie wdzięczni za wszelką pomoc – zachęcają do wsparcia. – Pokażmy Darkowi, że tak jak wszyscy mogli liczyć na jego pomoc, teraz on będzie mógł liczyć na naszą.

 

„Z bólem serca to piszę – czytamy w opisie zbiórki. – Dotychczas to ja starałem się przez całe swoje życie pomagać (między innymi przez takie strony). Jestem szczęśliwym ojcem dwóch synów (16-letniego Mikołaja i 3-letniego Kajetana) i mężem najcudowniejszej kobiety w moim życiu – Basi. W maju 2020 roku zdiagnozowano u mnie chorobę SLA – stwardnienie zanikowe boczne. Jest to choroba nieuleczalna, prowadzącą do zniszczenia wszystkich mięśni. Nie ma na nią lekarstwa, choroba nie pozwala mi na bieganie, normalne chodzenie, a to dopiero początek! Finał może być taki, że nie będę samodzielnie się ruszał, mówił. Moją wielką pasją było i jest modelarstwo, piłka nożna, które niestety muszę odstawić może na jakiś czas? Obecna sytuacja z państwową służbą zdrowia powoduje to, że samodzielnie muszę opłacać drogie wizyty u lekarzy, rehabilitację. Nie mam również funduszy na przystosowanie mieszkania do moich potrzeb, sprzęt rehabilitacyjny, suplementy itd. Marzę o zamianie mieszkania, na parterze z ogródkiem, tak abym nie musiał pokonywać codziennie schodów (mieszkam w bloku). Może Ty mi pomożesz, może znajomy. Napiszę banał, ale dla mnie liczy się każda kwota!”.

(gan)

Fot. zrzutka.pl

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA