Miasto inwestuje w zielone. Tylko w tym roku z budżetu Szczecina popłyną 3 miliony złotych na sfinansowanie dwóch programów pomocowych, dzięki którym na lepsze - czyli w przyjazne mieszkańcom miejsca rekreacji i wypoczynku - mogą się zmienić podwórka i przedogródki ponad dwudziestu wspólnot mieszkaniowych. Które z nich skorzystają z tej szansy, a jakie wyzwaniu nie podołają?
Pod koniec kwietnia powołana przez Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych komisja wskazała beneficjentów tegorocznych edycji dwóch programów: „Zielonych podwórek Szczecina" oraz „Zielonych przedogródków Szczecina". W sumie było ich 25. Tym razem wśród nich większość stanowiły przedogródki - aż 14 podmiotów uzyskało promesę wsparcia w wysokości 75 procent wydatków poniesionych na zagospodarowanie terenu przed frontem budynku. W identycznym procencie miasto obiecało wsparcie finansowe dla 11 projektów zgłoszonych przez wspólnoty mieszkaniowe, planujące zagospodarowanie zielenią podwórek przy swych nieruchomościach. Wyższe - w wysokości 95 proc. poniesionych nakładów - dotacje miały uzyskać wspólnoty tworzące także miniplace zabaw.
- „Zielone podwórka Szczecina" to program, który pozwala na zmianę szarych, brzydkich miejskich podwórek w miejsca przyjazne mieszkańcom. Dzięki niemu powstają zielone oazy spokoju, place zabaw, miejsca sąsiedzkich spotkań i odpoczynku. Pierwsze takie zielone podwórka pojawiły się na mapie Szczecina w 2008 roku. Przez 10 lat trwania programu odebranych zostało już 113 projektów. Wspólnoty otrzymały w sumie dofinansowanie na ponad 10 mln zł - informuje Tomasz Klek, rzecznik prasowy miasta ds. mieszkalnictwa.©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 21 sierpnia 2018 r.
Arleta NALEWAJKO
Fot. Mirosław WINCONEK