Politechnika Morska w Szczecinie otworzyła jadłodzielnię. To już druga taka inicjatywa tej uczelni. Jednocześnie politechnika zaprasza maturzystów na dni otwarte.
Pierwsza jadłodzielnia znajduje się w domu studenckim „Pasat” przy ul. Teofila Starzyńskiego, druga – na trzecim piętrze akademika „Korab”. Składa się z lodówki oraz regału.
– Postanowiliśmy otworzyć pierwszą jadłodzielnię z uwagi na rosnące zapotrzebowanie na tego typu miejsce. Na grupach studenckich często pojawiały się wpisy o tym, że mieszkańcy danego akademika mogą odebrać z kuchni jedzenie, które ktoś zostawił. Jedzenie przekazywano sobie, kiedy ktoś wyjeżdżał do rodziny na weekend czy na praktyki na statku. Pierwszy punkt cieszył się dużą popularnością, więc uruchomiliśmy kolejny – mówi Nikola Chrzanowska, wiceprzewodnicząca ds. dydaktyki Parlamentu Studentów Politechniki Morskiej.
Jak korzystać z jadłodzielni? Należy pamiętać, aby własne wyroby szczelnie zapakować i oznaczyć datą przygotowania. Ponadto należy sprawdzić, czy nowe, nieotwarte produkty nie są przeterminowane. W jadłodzielni nie można zostawiać surowego mięsa, produktów przeterminowanych, napoczętych oraz alkoholu.
Politechnika Morska ogłosiła także, że dni otwarte organizuje 19 i 20 kwietnia.
– 19 kwietnia jest dniem kierunków lądowych, a 20 kwietnia zadedykowano przyszłym wilkom morskim – precyzuje Natalia Dorochowicz, rzecznik prasowy PM. – W każdy z tych dni drzwi uczelni pozostaną otwarte od godziny 9 do 15. Główne atrakcje zaplanowane przez politechnikę to wejście na pokład statku badawczo-szkolnego m/s „Nawigator XXI”, zwiedzanie interaktywnych laboratoriów i symulatorów czy darmowa kawa.
Dni otwarte to okazja, aby poznać studiowanie „od kuchni” – o tym opowiedzą m.in. studenci oraz koordynatorzy poszczególnych kierunków, którzy będą obsługiwać specjalne stoiska w holu głównym budynku przy Wałach Chrobrego.
– Uczniowie – podczas dni otwartych obejrzycie nasze sale wykładowe, symulatory i laboratoria, poznacie inspirujących ludzi. Mamy nadzieję, że wizyta na politechnice zainspiruje was do zaplanowania swojej przyszłości – dodaje Natalia Dorochowicz.
Ponadto uczelnia jak co roku przyłącza się do ogólnopolskiej kampanii Perspektyw „Dziewczyny na politechniki”, która promuje kierunki techniczne, inżynierskie i ścisłe wśród kobiet.
Politechnika Morska to nowa nazwa, pod jaką od 1 września ubiegłego roku funkcjonuje dawna Akademia Morska. Zmiana szyldu oznacza dla uczelni większy prestiż, podkreśla także jej techniczny charakter. ©℗
(as)