Szczecińska policja otrzymała 450 pluszowych misiów, które zostaną rozdane dzieciom podczas interwencji domowych. W ciągu doby dochodzi do około dwudziestu takich zdarzeń.
- Dzieci są najbardziej bezbronne. To działanie kierowane jest właśnie do najmłodszych będących świadkami bądź uczestnikami interwencji związanych z przemocą domową - mówi Piotr Makuch, komendant szczecińskiej policji. Misie będą rozdane w ramach programu „Reaguj, masz prawo". Maskotka ma zminimalizować skutki traumatycznej sytuacji, jaką jest np. awantura w domu i towarzysząca jej interwencja policji.
- Pluszak, na którym jest numer 112, to także sygnał dla dziecka, że pod tym numerem telefonu znajdzie pomoc. Do tej pory zjawisko przemocy domowej było tematem tabu. Dzięki działaniom profilaktycznym policji, coraz częściej dochodzi do tego, że ludzie dotknięci przemocą nie boją się o tym mówić: zgłaszać się do policji lub Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Również dzieci dają nam sygnały, że w ich domu dzieje się coś złego - powiada P. Makuch.
Dwieście sztuk zostało zakupionych przez Urząd Miasta, a 250 trafi do potrzebujących dzieci dzięki firmom i instytucjom współpracującym z policją.
– Takich interwencji w mieście mamy średnio 20 w ciągu doby. W wielu domach, do których przyjeżdżamy, są dzieci, a w niektórych jest ich nawet po kilkoro. Często nie ma w nich nawet nie ma żadnych zabawek. Policjanci reagują też, gdy dostają sygnał, że widzą np. nietrzeźwych rodziców z wózkiem. W oczekiwaniu na pogotowie lub pracowników socjalnych ten miś też jest bardzo potrzebny – mówi nadkom. Katarzyna Legan z wydziału prewencji KMP w Szczecinie. Zabawki trafią do radiowozów, tak aby w razie zgłoszenia policjanci zawsze mieli je przy sobie. ©℗
(szymw)
Na zdjęciu: Policjanci będą mieli przy sobie misie dla pokrzywdzonych dzieci.
Fot. Szymon WASILEWSKI