Sierż. Artur Michalski i st.post. Eryk Cielek z goleniowskiej komendy uratowali 67-latka z płonącego mieszkania. Funkcjonariusze nie czekając na przyjazd strażaków, z narażeniem życia wyważyli zamknięte drzwi mieszkania, po czym wyprowadzili z niego mężczyznę. Dzięki szybkiej interwencji policjantów nie doszło do tragedii.
Do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie wpłynęło zgłoszenie o gęstym dymie wydobywającym się z jednego z mieszkań w bloku w Komarowie. Z informacji wynikało, że w środku przebywa właściciel mieszkania.
- Mundurowi niezwłocznie udali się pod wskazany adres. Nie czekając na przyjazd straży pożarnej, wyważyli drzwi i weszli do mieszkania, gdzie zastali leżącego na ziemi nieprzytomnego 67-latka. Policjanci ocucili mężczyznę, a następnie wyprowadzili go z mieszkania przed blok, gdzie opatrzyli mu poparzone dłonie i udzielili pomocy przedmedycznej - relacjonuje mł. asp. Anna Dygas.
Na miejsce przybyli strażacy, którzy ugasili ogień.
(k)