Obsługiwali kolizję, gdy podbiegła do nich kobieta, prosząc o ratunek dla nieprzytomnej leżącej na chodniku. Pomogli 53-latce, reanimując ją aż do przyjazdu karetki. Mowa o dwóch policjantach ze szczecińskiej "drogówki", którzy nie tylko od kolegów zbierają pochwały za ludzki gest i profesjonalizm.
- Do policjanta z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, który był w trakcie likwidacji zdarzenia drogowego, podbiegła kobieta: prosząc o udzielenie pomocy nieprzytomnej kobiecie leżącej na chodniku. Sierżant sztab. Rafał Dzieruk wraz z drugim przybyłym na miejsce policjantem asp. Tomaszem Dubikowskim bez wahania ruszyli z pomocą. Policjant przejął akcję od młodej kobiety, która rozpoczęła już resuscytację krążeniowo-oddechową i kontynuował masaż serca. Nieprzytomna na przemian traciła funkcje życiowe i je odzyskiwała. Policjant, przy udziale kolegi z patrolu oraz innych osób prowadził akcję reanimacyjną do przyjazdu pogotowia ratunkowego, które zabrało 53-latkę do szpitala - przebieg zdarzeń relacjonuje KMP Szczecin.
Szacunek za ludzki gest ratowania ludzkiego życia należą się wszystkim, którzy w tej sytuacji nie pozostali obojętni.
(an)
Fot. policja