Niemal jednogłośnie policcy radni przyjęli dziś (19 grudnia) budżet Gminy Police na 2025 rok. To "budżet solidny, o mocnych podstawach" - zapewniał burmistrz. I ze znaczącą nadwyżką operacyjną - zwracał uwagę skarbnik gminy.
Dochody Gminy Police zaplanowano na 358 985 443 zł, a wydatki na 359 394 791 zł.
- Istotną kwestią jest różnica między dochodami a wydatkami bieżącymi, która powoduje, że mamy planowaną nadwyżkę operacyjną w przyszłym roku na poziomie ponad 27 milionów złotych - mówił Janusz Zagórski, skarbnik Gminy Police. - To jest bardzo pozytywnym przejawem. Od wielu lat powtarzam, że do tego powinniśmy dążyć.
Zaplanowana nadwyżka operacyjna wynosi dokładnie 27 664 282 złotych.
- Przedstawiamy państwu budżet solidny, o mocnych podstawach - mówił burmistrz Krystian Kowalewski. - Nadwyżka operacyjna jest na tyle duża, że pozwala nam planować zadania inwestycyjne, nawet te większe. Jest też naszym wentylem bezpieczeństwa na wypadek sytuacji trudnych. Mamy środki na to, żeby tworzyć koncepcje i projekty.
Wydatki majątkowe, czyli te na inwestycje, w przyjętym w czwartek budżecie na 2025 rok, zaplanowano na ponad 64,75 mln zł. To o 27 procent więcej niż zapisano w tegorocznym budżecie i aż 17 procent wydatków ogółem.
- Ten budżet jest egalitarny, to znaczy zawiera pewne elementy równości społecznej - zaznaczył Krystian Kowalewski. - Skupia się nie tylko na sprawach ekonomicznych, ale również uwzględnia potrzeby społeczne. Uwzględnia potrzeby różnych społeczności. W każdym sołectwie, na każdym osiedlu coś się dzieje. Kładliśmy nacisk na to, żeby każdy z mieszkańców mógł w sposób bezpośredni lub pośredni odczuć oddziaływanie tego budżetu.
Radni poparli projekt niemal jednogłośni. Tylko Władysław Diakun, były burmistrz Polic, wstrzymał się od głosu.©℗
(sag)
