37-latek rzucił się z nożami na dwa lata młodszego mężczyznę. Taki krwawy finał miała awantura w nocnym lokalu w Łobzie. Ofiara napaści walczy o zdrowie, agresor najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu nawet dożywocie.
To tego dramatycznego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. W jednym z lokali w Łobzie wywiązała się kłótnia między dwójką mężczyzn w wieku 35 i 37 lat. W pewnym momencie starszy z nich wyjął dwa noże kuchenne i zaatakował przeciwnika. Napastnik zadał mężczyźnie trzy ciosy, a potem zbiegł.
Krótko po zdarzeniu policjanci zatrzymali 37-letniego mieszkańca Łobza. Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, kara 25 lata pozbawienia wolności albo nawet dożywocie.
37-latek nie przyznaje się do winy. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
(żan)
Fot. Ryszard Pakieser