Choć spotkanie jest nieformalne, na dobre wpisało się w kalendarz szczecińskich obchodów Święta Niepodległości. Tak też będzie i w tym roku. Właściciele starszych „polskich wozów i z bloku wschodniego” 11 listopada spotkają się już po raz 6.
Podobnie jak w latach minionych klasyki, ale i nieco młodsze samochody, które są już rzadkim widokiem na naszych ulicach, o godz. 14 pojawią się na parkingu u zbiegu ul. 26 Kwietnia i Twardowskiego. Tam miłośnicy motoryzacji, także ci, którzy o posiadaniu takich aut mogą tylko pomarzyć, spotykają się, by porozmawiać, wymienić się doświadczeniami czy uwagami i porobić pamiątkowe zdjęcia. Wydarzenie cieszy się także dużą popularnością wśród rodzin, które planują je już jako stały element podczas świątecznego spaceru. Spotkanie na parkingu potrwa do ok. 15-15.30.
- Następnie zapraszamy na wspólny przejazd ulicami Szczecina wszystkie polskie auta oraz te z bloku wschodniego, czyli wyprodukowane w PRL, NRD, Czechosłowacji czy ZSRR - informują pomysłodawcy spotkania.
Tradycyjnie wezmą w nim udział polonezy, „maluchy”, duże fiaty, trabanty, skody, wartburgi, syreny, warszawy, łady, ale także stary, żuki czy nysy. Trasa przejazdu jest taka jak co roku: ul. 26 Kwietnia - 5 lipca - Jagiellońska - pl Lotników - Urząd Miasta - pl. Lotników - Plac Żołnierza - ul. Admiralska (Wały Chrobrego), a na pojazdach będą powiewać biało-czerwone flagi.
Przejazd ma charakter niezorganizowany, a każdy uczestniczy w nim na własną odpowiedzialność. Parada nie ma organizatora formalnego. Każdy może w dowolnej chwili odłączyć się od niej i pokonywać trasę według własnego uznania. ©℗
ToT