- Jeśli przeliczycie się z zakupami lub coś wam zostanie z wielkanocnego stołu, pamiętajcie, że nadmiar możecie przynosić do naszych dwóch Jadłodzielni - przypominają mieszkańcom Szczecina jej wolontariusze. I specjalnie dzień po świętach otwierają drzwi znacznie dłużej niż zwykle.
We wtorek (3 kwietnia) do Jadłodzielni przy ul. Żółkiewskiego 4 oraz na ryneczku Kilińskiego (pawilon 65) można przychodzić już od godz. 8 aż do 18. Zarówno po to, by się podzielić żywnością, jak i po to, by z niej skorzystać. Jakie produkty są przyjmowane? Te, które sami zdecydowalibyśmy się zjeść, mogą to być produkty, które przekroczyły datę minimalnej trwałości "najlepiej spożyć przed...", ale nie przekroczyły terminu przydatności do spożycia "najlepiej spożyć do...", wyroby własne, np. ciasta lub zupy starannie i szczelnie zapakowane, z naklejonym opisem potrawy i datą przygotowania. Jadłodzielnia nie przyjmuje surowego mięsa, alkoholu oraz produktów zawierających surowe jaja.
(gan)
Fot. Dariusz Gorajski