Wtorek, 19 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Podsumowują rok

Data publikacji: 12 lutego 2018 r. 12:41
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:03
Podsumowują rok
 

Roczna odprawa strażników miejskich rozpoczęła się chwilę po godz. 11 w szczecińskim Urzędzie Miejskim. Funkcjonariusze zaprezentują wyniki swoich działań w minionym roku, przedstawią statystyki i i problemy.

W odprawie biorą udział prezydent miasta Piotr Krzystek, przewodnicząca RM Stefania Biernat, radni, przedstawiciele innych służb mundurowych i dyrektorzy Wydziałów UM.

- Każdego dnia interweniujemy ok. 200 razy, w skali roku jest to ponad 70 tys. - nie ukrywa Krzysztof Mechliński, zastępca komendanta SM. Największą bolączką są wykroczenia drogowe. Stanowią ok. 44 proc wszystkich zgłoszeń.

Kierowcy parkują "gdzie się da". Zastawiają chodniki, przejścia dla pieszych, wyjścia z instytucji, torowiska tramwajowe. Wielokrotnie kończy się na mandatach czy odholowaniu zawalidrogi, ale kolejnych kierowców to nie odstrasza. W działania zapobiegające nieprawidłowemu parkowaniu oprócz Referatu drogowego włączane sa patrole piesze i policjanci. Każdego dnia są jednak popełniane kolejne wykroczenia - samych blokad na koła w 2017 r. założono 1675!

Kolejny problem to problemy z zachowaniem czystości. Typowe kłopoty sprawiają często pojazdy wyjeżdżające z placów budowy, które pozostawiają na jezdniach błoto i brud. Inny rodzaj interwencji wiąże się z wystawieniem przez jednego mieszkańca odpadów w miejscu niedozwolonym - w takim miejscu niemal natychmiast swoje śmieci pozostawiają inni i sterta odpadów rośnie.

- Nie ukrywamy, że nie bez znaczenia jest tu ścisła współpraca z Wydziałem Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM oraz zarządcami terenów - dodaje Krzysztof Mechliński.

Na co dzień strażnicy zajmują się też zagubionymi zwierzętami, zabezpieczają miejsca wypadków czy pożarów, zgłaszają odpowiednim służbom ciała zwierząt leżące na drogach, skradzione studzienki, pomagają bezdomnym...

- Wspólnie z innymi służbami prowadzimy także działania na wodzie i terenach przyległych - mówi Krzysztof Mechliński. - Na podobnych zasadach prowadzimy działania na miejskich bulwarach i mamy nadzieję, że nadal będzie to ulubione miejsce szczecinian.

Niewątpliwą bolączką formacji jest brak funkcjonariuszy. W roku 2017 było zatrudnionych 140 osób. Wprawdzie podczas 9 naborów udało się zatrudnić kolejne 13, ale w tym samym czasie 16 odeszło, w większości do innych służb, gdzie mają zapewnione lepsze płace i warunki socjalne.

- Nie obyło się też bez skarg - przyznaje Krzysztof Kamiński, zastępca komendanta. - Było ich mniej, bo zaledwie 19 w ciągu roku. I tylko jedna okazała się w pełni zasadna, dwie częściowo.

Więcej przeczytasz we wtorkowym (13 lutego) wydaniu "Kuriera Szczecińskiego". ©℗

Tekst i fot. ToT

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

dexter
2018-02-12 20:24:43
niedowartościowawne tępaki nie mające pojęcia o ustawie "Prawo o Ruchu Drogowym" , bojące się kilku osiłków na ławeczce z piwem mają być podporą mieszkańców??!!!!!! Kpina
Mieszkaniec
2018-02-12 15:26:50
Przede wszystkim SM powinna się poważnie zająć nielegalnie parkującymi kierowcami. Na ul. Słowackiego od lat wtyka tylko karteczki, a ciągle w miejscach zabronionych (przed pasami) parkują ci sami kierowcy. Ci sami! Mimo "mandatów". Płacą co kilka dni 100 zł za nielegalne parkowanie czy SM im to jakoś anuluje? Przy mostku japońskim trawnik jest rozjechany mimo zakazu parkowania - aż tak kierowcy nie boją się kary. Bo nie ma się czego bać. SM nie działa.
50% siedzi za biurkami
2018-02-12 15:24:44
takiej straży lepiej żeby nie było.
Jasio
2018-02-12 13:22:04
Krzysztof Mechliński, zastępca komendanta SM narzekając na obywateli swych karmicieli widać kieruje się nawykami z czasów kiedy był policjantem. A tak swoją drogą to nie było innego kandydata na to stanowisko ? Mało mu mundurowej emerytury ?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA