Walka z koronawirusem trwa także zachodniopomorskich pociągach POLREGIO. Jest ich teraz co prawda mniej, ale składy powiększono, by pasażerowie mogli zachować od siebie bezpieczną odległość. Każdy pociąg po zakończeniu jazdy jest ponadto gruntownie czyszczony.
Liczbę regionalnych pociągów do 29 marca (z możliwością przedłużenia) zmniejszono. Obecnie kursuje ich 115. Na tory wyjeżdżają jednak powiększone, podwójne składy, aby dać pasażerom możliwość rozproszenia się, a tym samym zadbania o swoje bezpieczeństwo.
Zachodniopomorski Zakład POLREGIO stosuje kolejne środki zwiększające bezpieczeństwo w pociągach. Każdy z nich jest gruntownie czyszczony i dezynfekowany. Zwraca się szczególną uwagę na miejsca, z którymi mają kontakt pasażerowie: poręcze, uchwyty, drzwi, toalety. Systematycznie uzupełniane są dozowniki z mydłem, by podróżni często mogli myć ręce.
Pociągi przechodzą ozonowanie, które zwalcza wszelkie drobnoustroje, jakie mogą krążyć w powietrzu czy klimatyzacji, w tym wirusy. Poddawane są mu zarówno kabiny maszynistów, jak i przestrzenie dla pasażerów. Tylko w poniedziałek i wtorek (23 i 24 marca) ozonowanie przeprowadzono w 11 pociągach. Teraz prace prowadzone są także nocą, aby można było wyczyścić ich w ten sposób jak najwięcej.
- Wdrażamy wszelkie możliwe metody, które pozwolą zatrzymać wirusa. Każdy taki element może uratować komuś życie. Pamiętajmy o tym, że to nasza wspólna odpowiedzialność. Respektujmy nowe zasady poruszania się, dystansu i higieny – podkreśla marszałek Olgierd Geblewicz.
(ip)
Fot. UMWZ