Do policji wpłynęło zgłoszenie dotyczące rozboju dokonanego na dwójce mieszkańców Wierzchowa. Wynikało z niego, że dwaj sprawcy wtargnęli na posesję ofiar, które pobili i ukradli damską torebkę. Łupem padły pieniądze, telefony komórkowe, drobne rzeczy osobiste i dokumenty. Wartość strat pokrzywdzeni określili na kwotę 370 zł.
Krótko po zdarzeniu na miejscu pojawił się dzielnicowy, który po uzyskaniu informacji o sprawcach zdarzenia podążył ich śladem. Wkrótce w jego rękach znalazł się 38-latek dobrze znany miejscowej policji.
Kolejne zatrzymanie było już tylko kwestią czasu i i zaledwie kilka minut później został zatrzymany ostatni ze sprawców zdarzenia.
- Policjanci odzyskali skradzione mienie, które wkrótce wróci do prawowitych właścicieli. Sąd Rejonowy po zapoznaniu z materiałami postępowania zdecydował o zastosowaniu aresztu tymczasowego wobec 33-latka. Drugi ze sprawców został objęty dozorem policyjnym - informuje asp. Maciej Zieliński
Za udział w rozboju grozi nawet do 12 lat więzienia.
Ł.T
Fot. Ryszard Pakieser