Centrum Świadczeń przy ul. Kadłubka - to tam w Szczecinie obsługuje się najwięcej tych osób, które składają wniosek o przyznanie pieniędzy z programu „Rodzina 500 plus". Wczoraj do wyznaczonych w mieście punktów przyszło sporo osób, ale o oblężeniu trudno mówić.
- Nie ma pośpiechu, myślę, że w tym albo następnym tygodniu zabiorę się za załatwianie sprawy - twierdzi pan Marek ze Szczecina. - Tak naprawdę nie wiem, dlaczego tyle osób w piątkowy ranek stanęło w kolejce, by oddać wypełniony dokument. Chyba tylko po to, aby szybciej otrzymać pieniądze, ale czy rzeczywiście tak się stanie? Mam dwóch synów, zatem do domowego budżetu wpłynie dodatkowo 500 złotych, na pewno będziemy chcieli wraz z żoną jakoś dobrze je wydać.
Wydaje się, że po piątku, kiedy to trzeba było trochę postać w ogonku, aczkolwiek obsługa interesantów szła sprawnie, szturmu już raczej nie będzie.
- Poranek był bardzo spokojny, wszystkie punkty zostały otwarte planowo - informował w poniedziałek przed południem Maciej Homis, rzecznik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie. - Przez weekend spływały kolejne wnioski złożone przez internet. Z tej drogi skorzystało już ponad 2100 osób (w piątek było ich nieco ponad 800).
Większy ruch zaczął się ok. godz. 10, przy czym na swoją kolej nie trzeba było czekać dłużej niż 20-30 minut. Jak po godz. 18, czyli zamknięciu biur mówił Maciej Homis, w poniedziałek przyjęto 815 wniosków, a wszystkich dokumentów jest już niemal 4400.©℗
(kol)
Więcej we wtorkowym "Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu
Fot. Dariusz GORAJSKI
Na zdjęciu: W naszym województwie program „Rodzina 500 plus" obejmuje ok. 160 tysięcy dzieci.
