Rodzice twierdzą, że jedzenia jest za mało i bywa bardzo monotonne. Szefowa kuchni twierdzi, że jest dobre, a dzieci jak chcą to otrzymują dokładkę. Tyle tylko, że co jest do zjedzenia, tego się nie dowiedziałem, gdyż w piątek rano, kiedy zawitałem do stołówki, to nie było tam jadłospisu. Kuchnia wydawała półmiski, na których był pokrojony plasterek sera żółtego i pół plasterka szynki dla każdego dziecka. Szefowa kuchni stwierdziła, że to jest dobre jedzenie i nie ma co narzekać. Do tego było mleko i płatki - tak wygląda śniadanie w pogorzelickim „Cisie” przy ul. Słonecznej.
Podobno, w porównaniu z pierwszym turnusem jedzenie się poprawiło - powiedziała mi kierowniczka grupy z Bolesławca. Tyle tylko, że wówczas ośrodek wizytował sanepid i kuratorium.
Jak się dowiedzieliśmy zastrzeżeń było wiele także do warunków pobytu dzieci: wilgotne łazienki (nie wszystkie pokoje je mają), brudne wykładziny i wiele innych zarzutów. Ośrodek nie był remontowany, więc widać w nim ślady przeszłości. Korytarze przybrudzone, stare popękane schody i podłogi - nastrój raczej ponury. W wielu pokojach nie jest lepiej.
Przez lata był to ośrodek wypoczynkowy Nadleśnictwa Gryfice, a teraz od roku dzierżawi go spółka Gastro Team z Koszalina. Ona odpowiada za bazę noclegową, a za wyżywienie spółka Tess. Obie są z Koszalina i mają ten sam adres Boh. Warszawy 2. Tyle tylko, że listy słane przez Sanepid na ten adres nie są odbierane.
Tekst i fot. M. KWIATKOWSKI
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
kolonista
2016-07-17 08:21:49
Dziś niedziela. Na śniadanie dorzucą dżem! A jadłospisu nie ma dalej!
esteta
2016-07-16 20:25:01
Sztućce na brudnym stole, a serwetki do wycierania żadnej. Trzeba ciąć koszty!!!
Skandal
2016-07-16 14:31:53
Jak można dzieciom dawać szynkę?! Mięso to trucizna, nowotwory murowane.
roger
2016-07-16 10:07:58
co roku 4 artykuły muszą być o tym samym!!!!!!! jak nie balazs, to spóldzielnia to harcerze!!!!!!!!!!! obsesja Mirka!nudne to jak flaki
Gargamel
2016-07-16 00:55:36
a dawniej się jeździło pod namioty, nikt nie narzekał na wilgoć, ch***we śniadania i obiady. Nikt nie chodził z telefonami łapiąc pokemony. Uczyło się życia, uczyło się przetrwania. Było ZAJE***ŚCIE. A teraz? "Brajanek to może tylko szyneczkę bez żyłek jeść", "Dżesika nie je mięsa, ziemniaki tylko nie pogniecione". Co za czasy! Same pizdusie i księżniczki!
'odpowiada za wyżywienie spółka Tess'
2016-07-15 23:23:47
cyt.: "...Tess to historia pewnej ubogiej rodziny..."
i wszystko jasne! jeśli tak nazwali spółkę to standard żywienia akuratny.
@ szynka to zle??
2016-07-15 21:17:25
Lepiej jest milczeć i wyglądać na idiotę, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości - Mark Twain.
do szynki
2016-07-15 21:12:12
Jeden mały plasterek na głowę. Popatrz na fotkę
szynka to zle??
2016-07-15 20:16:09
dać bachorom chleb ze słoniną . będzie więcej
Kasa
2016-07-15 18:55:28
Ciekawe, ile rodzice płacą za kolonie. Pewnie grosze, skoro takie menu.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.