Plan Prawa i Sprawiedliwości na Pomorze Zachodnie [GALERIA]

 

Szybki rozwój gospodarczy połączony z nawiązywaniem do tradycji i symboliki patriotycznej – to pomysł Prawa i Sprawiedliwości na Szczecin i Pomorze Zachodnie. W naszym mieście odbyła się konwencja tej partii z udziałem jej prezesa, Jarosława Kaczyńskiego, oraz premiera Mateusza Morawieckiego.

Lider prawicy przypomniał, że Szczecin był jednym z fundametnalnych miejsc dla tworzenia „Solidarności”.

- A „Solidarność” integrowała wszystkie dobre motywacje polskiego działania, integrowała myśl niepodległościową, tradycje niepodległościowe – mówił Kaczyński. - Przypomnę: tu ludzie buntowali się w środku stalinizmu, w 53 roku, w 56 roku, w 68 roku, były wspaniałe wydarzenia dla historii Polski w 70 roku, a także rok 76, były wolne związki zawodowe, był wreszcie rok 80 i trochę dziś zapomniamy rok 88. To piękna polska tradycja walki o wolność.

Prezes PiS podkreślał znaczenie dwóch ważnych postulatów, które należy zrealizować. To rozwój gospodarczy regionu oraz integrowanie lokalnej społeczności wokół patriotyzmu.

- Szczecin jest całym moim życie. Znam miasto od podszewki i je rozumiem – przekonywał Bartłomiej Sochański, kandydat PiS na prezydenta Szczecina. - Szczecin musi pełnić rolę silnej kresowej metropolii a także centrum cywilizacyjnego dla sąsiednich, wyjątkowo ubogich, landów niemieckich. Aby budować nasze miasto na skale, a nie na piasku, musimy być silni naszą gospodarką. Musimy w Szczecinie znów budować statki, musimy dbać o przeładunki w naszym porcie, musimy zapewnić młodym mieszkania w dostępnej cenie. Pierwszorzędnym zadaniem będzie szybka i gruntowna modernizacja i przebudowa mieszkań w budynkach komunalnych w śródmieściu i na północy, gdzie jeszcze bardzo często, wbrew obietnicom, nie ma toalet w mieszkaniach, są na podwórzach albo na półpiętrach. Tym ludziom miasto musi pilnie pomóc.

Inna ważna kwestia według kandydata to pomoc starszym. Tu rozwiązaniem miałby być duży program asystenta seniora – tymi asystentami byliby uczniowie z wyższych klas szkół średnich.

- Szczecin jest z jednej strony metropolią graniczną, z drugiej – miastem oddalonym od stolicy państwa – dodawał Sochański. - Dlatego potrzebujemy szybkich, wygodnych, niezawodnych połączeń z Warszawą, dlatego również patrzymy z takim wielkim oczekiwaniem i nadzieją i ufnością na rządowy program budowy zachodniego obejścia Szczecina. Gdyby to się udało, to by była pierwsza duża rzecz konstruktorska, którą pozostawimy po sobie my, a nie konstruktorzy niemieccy.

Morawiecki oświadczył, że PiS nie może być ugrupowaniem „tłustych kotów”, nie może dać się rozleniwić dobrym sondażom – i powtórzyć tym samym błędów poprzedników. Zjednoczona prawica jego zdaniem powinna zachować umiar i pokorę.

- Siła gospodarcza nie bierze się z biurowców w Warszawie ani z wielkopowierzchniowych klepów handlowych, tylko właśnie, jak siła północnoniemieckiej gospodarki, jest oparta o  - Taką gospodarkę musimy stworzyć na Pomorzu Zachodnim. Dlatego potrzebny jest nowoczesny Szczecin jako centralny ośrodek. Chyba nie ma drugiego województwa takiego jak zachodniopomorskie, które będzie miało aż cztery drogi ekspresowe. Będziemy robić już wkrótce kolejny odcinek S3, tej jakże ważnej drogi, łączącej północ z południem, dającej Czechom dostęp do morza. Będziemy budowali ten kawałek od Świnoujścia do Troszyna, już wkrótce. Będziemy też budowali kolejny odcinek, taki, którego nasi poprzednicy w ogóle nie uwzględniali – to droga S11. Już wkrótce kolejna „eska”, S 6 – ze Szczecina do Koszalina. W połowie przyszłego roku oddamy tę drogę przez Płoty do Koszalina. I kolejna droga, której w ogóle nie było – S 10, przez Stargard, Kalisz Pomorski, Wałcz.

Morawiecki stwierdził, że zjednoczona prawica znalazła złoty środek między polityką społeczną a polityką rozwojową. Zapewnił, że rząd będzie pogłębiał tor wodny między Szczecinam a Świnoujściem. Przypomniał o budowie terminalu gazowego, którego nie byłoby bez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

- Inwestycję łączącą wyspę Uznam z macierzą, tunel do Świnujścia, zawdzięczamy uporowi Joachima Brudzińskiego – mówił. - Jeszcze w czasach naszych rządów nie było to takie proste i oczywiste. Tylko wola polityczna sprawiła, że to robimy. Z udziałem środków unijnych, ale nawet gdyby ich nie było, robilibyśmy to bez udziału środków unijnych. Zapewniam: odbudujemy przemysł stoczniowy w Szczecinie.

Przed gmachem Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Szczecińskiego, w którym zorganizowano konwencję, zebrało się kilkunastu działaczy Komitetu Obrony Demokracji, którzy wznosili okrzyki w stylu: „Gdzie jest prom?” czy „Konstytucja!”. Przynieśli też transparent z napisem „WyPisdalać”. Trzymały je panie.

- Panie się nie wstydzą z czymś takim stać? - zapytał Leszek Dobrzyński, poseł PiS.

- Oddajcie miliony! - odpowiedzieli działacze KOD.

Do uniwersyteckiego budynku dostał się także jeden z asystentów posła PO, Sławomira Nitrasa. Został rozpoznany i wyprowadzony na zewnątrz.

(as)

Fot. Dariusz GORAJSKI

A już w najbliższy piątek w „Kurierze Szczecińskim” ukaże się duży wywiad z premierem Mariuszem Morawieckim.