Najpierw ukradł portfel z kartą płatniczą, a potem – wykorzystując ją – robił zakupy. 44-latek wpadł w ręce policjantów, którym w identyfikacji złodzieja pomógł monitoring. Sprawcy postawiono aż trzynaście zarzutów.
Do Komisariatu Policji Szczecin Nad Odrą zgłosił się mężczyzna, któremu skradziono portfel wraz z dokumentami, gotówką oraz kartą bankomatową. Okazało się, że za jej pomocą ktoś robił zakupy, dokonując dwunastokrotnie płatności metodą zbliżeniową. Tym sposobem z konta bankowego zniknęło kilkaset złotych.
– W toku prowadzonych czynności kryminalni ustalili, w jakich okolicznościach doszło do utraty karty i dotarli do zapisów monitoringów. Jeden z policjantów rozpoznał na nagraniu znanego mu z wcześniejszych spraw 44-latka. Typowania funkcjonariusza okazały się celne – relacjonuje st. asp. Marcin Rusin z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Mężczyzna został zatrzymany kilka dni po zgłoszeniu. Usłyszał w sumie trzynaście zarzutów. Jeden dotyczył kradzieży, a kolejne włamań na konto bankowe. Za te przestępstwa grozi złodziejowi do 10 lat więzienia.
(ip)
Fot. policja